Paweł z WARSAW SHORE chwali się erotyczną propozycją od 53-latki: "Przyjedź na full contact do stolicy"

2014-02-13 12:37

Paweł z ekipy Warsaw Shore ma swoje pięć minut sławy. Nie ma go już na ekranie, ale przeniósł się do sieci i na bieżąco ma kontakt z fanami. Pochwalił się nawet, jakie dostaje od nich propozycje...

Fanpage Pawła na Facebooku ma już 38 tys. lajków, a fanów ciągle przybywa. - Moimi fanami są głównie kobiety, 80 proc. - przyznaje i dodaje, że nie tylko młode: - Dostałem nawet propozycję od pani, co ma 53-lata, żebym przyjechał do stolicy na "full contact" - zdradził Paweł.

Ale, jak przyznał, piszą do niego też mężczyźni. Po co? Chcą, żeby im doradził! - Pytają: jak zaliczasz tyle dziewczyn, jak ty to robisz, że sprowadzasz tyle dziewczyn do bzykalni. Paweł, powiedz, co mam zrobić, żebym mógł tak dymać, jak ty - chwali się młody celebryta. Zastrzega od razu, że umówić się zawsze może, ale są pewne granice, których nie przekracza.

Zobacz jeszcze: Warsaw Shore. Eliza nie lubi wibratorów, a Ekipa z Warszawy ma wielkie penisy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki