Pies Ewy Kasprzyk pogryzł dziecko! Aktorka nie widzi problemu...

2022-04-29 20:30

Ewa Kasprzyk (65 l.) uwielbia czworonogi. Szczególną miłością darzy swoją małą suczkę, przez którą teraz aktorka może mieć problemy. Okazuje się, że pupil gwiazdy pogryzł dziecko!

Pies Ewy Kasprzyk pogryzł dziecko! Aktorka nie widzi problemu...

i

Autor: akpa Pies Ewy Kasprzyk pogryzł dziecko! Aktorka nie widzi problemu...

Ewa Kasprzyk co chwilę pokazuje się w jakiejś produkcji. Mogliśmy ją oglądać w serialu "Przyjaciółki", "Komisarz mama", czy "M jak miłość". Teraz swoje umiejętności aktorskie pokazała w filmie erotycznym "365 dni: Ten dzień", którego premiera miała miejsce kilka dni temu. Aktorka ubolewała, że wycięto wszystkie pikantne sceny z jej udziałem. Mimo wszystko błyszczała na czerwonym dywanie podczas bankietu promującego nowy hit Netflixa. Na co dzień Kasprzyk podróżuje ze swoim partnerem i zajmuje się swoją ukochaną suczką Shakirą. To mały piesek rasy papillon, czyli spaniel kontynentalny.

Aktorka jest w niej zakochana do szaleństwa. Z racji tego, że suczka jest mała, Kasprzyk nosi ją wszędzie ze sobą w specjalnej torbie. Dba też o jej wygląd, odwiedzając regularnie psiego fryzjera. Ostatnio w programie "Onet Rano", gwiazda tłumaczyła dlaczego nie zabrała ze sobą czworonoga.

- Oszczędzam ją, dlatego że wczoraj była u fryzjera i boję się, żeby się nie ubrudziła - powiedziała z uśmiechem.

W dalszej części rozmowy aktorka zachwycała się, że Shakira pięknie pachnie po takiej kąpieli i że ma włosy, a nie sierść. Mimo że nie rozstaje się z suczką, zdarzają się sytuacje, że nie wszędzie chcą ją wpuścić z psim przyjacielem.

- Właśnie doświadczam takich rzeczy mimo, że mam torebkę taką, w której ona czuje się bezpieczna. To jest jej schronienie - wyjaśnia.

Tak kocha Ewa Kasprzyk! 63-latka promieniała na randce

Nagle, Ewa wyznała, że suczka zrobiła coś zaskakującego. Shakira ugryzła dziecko...

- Ostatnio ugryzła chłopca, bo chciał ją pogłaskać, a ona akurat miała tam jakąś kosteczkę. Także to jest taki jej azyl, dom - wyznała.

Kasprzyk zrobiła to jednak w taki sposób, że wydawało się, że cała sytuacja bardziej ją rozbawiła niż przeraziła. Miejmy nadzieję, że obrażenia dziecka nie były zbyt duże, a następnym razem aktorka nie pozwoli na głaskanie nieobliczalnego psa.

Sonda
Lubisz Ewę Kasprzyk jako aktorkę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki