POWÓD ROZSTANIA Mlynkovej i Nowickiego: W domu bywał GOŚCIEM, a ich synek jest CHORY

2012-07-02 14:01

Znajomi Haliny Mlynkovej i Łukasza Nowickiego twierdzą, że piosenkarka nie zawsze mogła liczyć na swojego byłego męża. Prezenter bywał w domu tylko gościem, przez co nie wspierał Mlynkovej w chorobie 8-letniego synka Piotrusia. Dodatkowo Halina była zazdrosna o męża. Łukasz wiele czasu spędzał bez rodziny, a ona była świadoma, jak działa show biznes.

Od miesiąca małżeństwo Haliny Mlynkovej i Łukasza Nowickiego formalnie nie istnieje. Prezenter pozostawił swojej byłej żonie wspólne mieszkanie i nie oczekiwał tego, aby piosenkarka spłaciła jego część. Mówiono, że dla aktora walka o podział mieszkania zupełnie mija się z celem. Według Nowickiego byłoby to zachowanie niegodne mężczyzny. Łukasz czuje, iż zawiódł.

Halina nie zawsze mogła liczyć na byłego partnera. Zajął się swoją karierą, a w domu bywał tylko gościem. Znajomi pary twierdzą, że to właśnie był główny powód rozstania małżonków.

- Tryb życia Łukasza, częste podróże i nagrania teleturnieju POSTAW NA MILION, które odbywają się w Krakowie sprawiają, że nie jest dla Haliny wsparciem w stopniu takim, jakiego oczekiwała - wyznał informator tygodnika ŻYCIE NA GORĄCO.

Poza tym w ich relacji zabrakło zaufania. Mlynkova nierzadko traciła męża z oczu. Była świadoma, jak działa show biznes, nie wytrzymała i złożyła papiery rozwodowe. Dlaczego Halinie tak bardzo przeszkadzał brak ukochanego? Ich 8-letni Piotruś od urodzenia cierpi na ciężką alergię, jest uczulony niemal na wszystko. Być może Mlynkova obawiała się o zdrowie dziecka, a Nowicki pomimo iż kocha syna, za bardzo skupił się na sobie...


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki