Tomasza Stockingera"Klan": Zaczęło się od Bursztynowicz i Elżuni. A co z Grażynką?
Serialowa odtwórczyni Elżuni, Barbara Bursztynowicz po rzuceniu kilka miesięcy temu papierami w "Klanie", narzekała, że serial w ostatnich latach stracił rezon i nie daje ciekawych wątków do grania oraz zapomina o gwiazdach, które wcielają się w swoje postaci od 1997 roku.
Zobacz również: TVP szuka nowej Elżuni! Kim zastąpią Bursztynowicz w "Klanie"?
- Rola Elżbiety w ostatnich latach stała się powtarzalna i niczego zaskakującego w jej postępowaniu nie mogłam się już spodziewać. Ona żyła życiem innych, jakby nie miała swoich potrzeb, emocji czy swojego wewnętrznego życia
- żaliła się Barbara Bursztynowicz w "Świecie Seriali". Po tym nastąpił efekt domina i inne osoby na planie zaczęły przebąkiwać, że się z nią zgadzają, wyrażając jednocześnie nadzieje na poprawę scenariusza. To szybko doszło do osób decyzyjnych. Wprowadzono szybko plan naprawczy.
Zobacz również: Ilona Łepkowska oszalał? Mówi, że "Klan" i "M jak miłość" powinny się już skończyć!
Małgorzata Ostrowska-Królikowska walczy z rakiem w "Klanie"
I tak oto by w serialu zatrzymać znudzoną Małgorzatę Ostrowską-Królikowską, jej bohaterka zaczęła ostatnio walkę z rakiem szyjki macicy. Dzięki temu na planie aktorkę czekają teraz emocjonujące i przejmujące sceny, w których może popisać się talentem aktorskim, a nie tylko "mieszać w garnkach", jak to ma w zwyczaju, czy wtrącać się w życie rodziny. Jak się dowiedzieliśmy - to dopiero początek metamorfozy serialu. Koniec z dbaniem tylko o naturszczyków i osoby, które grają od niedawna.
- Piszą się scenariusze nowych odcinków. W planach jest też duży wątek dla Tomasza Stockingera, Izabeli Trojanowskiej i Andrzeja Grabarczyka. Nie będą już na dalszym planie. Teraz głównie komentowali życia innych, a teraz każdy z nich dostanie coś specjalnego, tak jak było w pierwszych sezonach. Ich aktorskie ego zostanie zaspokojone. To nasze najważniejsze gwiazdy, bo są z nami od pierwszego odcinka. Będą intrygi, romanse, zwroty akcji i emocje. Sceny i dialogi mają być głębsze, proszę się nie martwić, że bohaterowie będą się tylko snuli i brali udział w mało znaczących scenach
- zdradza w rozmowie z "Super Expressem" osoba z produkcji. A że umowa na realizację nowych odcinków "Klanu" podpisana jest z TVP do czerwca 2027 roku, czas na długie i emocjonujące wątki scenarzystów nie ogranicza.
Zobacz również: Gwiazda „Klanu” rozebrała się dla Trzaskowskiego!? Elżunia wymownie komentuje: „Padłam z wrażenia!”