Rocznica tragedii na Moście Dębnickim. Serce Peretti rozpadło się na kawałki

2025-07-14 11:39

Sylwia Peretti wciąż nie może podnieść się po śmierci jedynego syna. W nocy z 14 na 15 lipca 2023 roku, w centrum Krakowa doszło do dramatycznego wypadku, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn. Jednym z nich był 24-letni Patryk, ukochany syn gwiazdy "Królowych życia".

Most Dębnicki w Krakowie na zawsze zapisał się w pamięci Sylwii Peretti jako miejsce największej tragedii jej życia. To właśnie tam rozegrał się dramat, który odcisnął piętno nie tylko na rodzinach ofiar, ale także na opinii publicznej. Patryk P., syn celebrytki znanej z programu TTV, zginął wraz z trzema przyjaciółmi, gdy prowadzony przez niego samochód rozbił się z ogromną siłą. W aucie znajdowali się: 24-letni Michał, 23-letni Olek i 20-letni Marcin. Nikt nie przeżył.

Zobacz też: Złodziej na grobie syna Sylwii Peretti. Szok, co zabrał!

Rocznica śmierci syna Sylwii Peretti

Jak później wykazały badania toksykologiczne, Patryk prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Miał we krwi aż 2,3 promila. W moczu – jeszcze więcej. Ta informacja wstrząsnęła opinią publiczną. Na Sylwię Peretti spadła fala krytyki. Internauci nie szczędzili ostrych komentarzy, zarzucając jej promowanie niebezpiecznego stylu życia. Przed wypadkiem matka i syn chętnie publikowali w sieci zdjęcia szybkich aut i ryzykownych przejażdżek.

Mimo hejtu celebrytka nie przestaje publicznie mówić o bólu i żalu. W rozmowie z magazynem "Viva" wyznała, że wciąż nie rozumie, dlaczego nikt z pasażerów nie zareagował i nie powstrzymał pijanego kierowcy.

Dla mnie cała czwórka zawiniła tragedii, którą dziś przeżywam ja oraz wszystkie rodziny zmarłych. Oni zapłacili największą cenę, którą człowiek płaci za kardynalne błędy, kierowane nieodpowiedzialnością, a my, ich najbliżsi, żyjemy z pokłosiem feralnej nocy, z całym bólem, z poczuciem straty, z wyrwą, która pojawiła się w naszych życiach – powiedziała Sylwia Peretti w wywiadzie.

Od tamtej nocy życie Sylwii Peretti już nigdy nie będzie takie samo. Regularnie odwiedza grób syna, który stał się miejscem jej osobistej pielgrzymki. Już kilka miesięcy po pogrzebie na płycie grobu pojawiła się nietuzinkowa rzeźba – Pieta, przedstawiająca Matkę Boską tulącą ciało Jezusa. Symbolika jest wymowna i emocjonalna – obraz matki opłakującej śmierć dziecka można traktować jako odbicie przeżyć Peretti.

Zobacz też: Sylwia Peretti ujawnia wiadomości od hejterów. Skandaliczne komentarze po tragedii!

Zobacz naszą galerię: Złodziej na grobie syna Sylwii Peretti. Szok, co zabrał!

Sonda
Wierzysz w życie po śmierci?
Grób Patryka Perettiego w przeddzień 2 rocznicy śmierci
Super Express Google News
Pokój Zbrodni
Wenezuelczyk stanął na drodze Klaudii. Koszmar w Toruniu | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki