Grzegorz Damięcki uchodzi za jednego z najbardziej tajemniczych aktorów w polskim show-biznesie. Od lat konsekwentnie stroni od skandali, nie udziela się w mediach społecznościowych i unika publicznych wypowiedzi na temat życia prywatnego. Jego związek z Dominiką, z którą ma dorosłe już dzieci, był przez dekady uznawany za przykład trwałej i dojrzałej relacji. Informacja o ich rozwodzie zaskoczyła zarówno fanów, jak i całe środowisko artystyczne. Wszystko wskazuje jednak na to, że decyzja o rozstaniu nie była nagła. Według doniesień, małżonkowie od dłuższego czasu mieli żyć osobno, a rozwód miał być jedynie formalnością.
Zobacz też: Grzegorz Damięcki nie kryje się z romansem. A co z rozwodem? Sąd podjął decyzję
Cisza, chłód i zero emocji. Tak wyglądał rozwód Grzegorza Damięckiego!
Około godziny 9:00 w jednym z warszawskich sądów rozpoczęła się rozprawa rozwodowa pary. Na sali pojawił się Grzegorz Damięcki w towarzystwie swojego pełnomocnika. Atmosfera przed wejściem na rozprawę była wyjątkowo napięta. Dominika zachowywała spokój i skupienie, natomiast aktor nie krył emocji. Dziennikarze "Faktu" opisują, że dyskutował z ochroną, zawzięcie gestykulował, a nawet zdarzyło mu się w pewnym momencie podnieść głos.
Nie wiadomo, czy rozwód będzie orzeczony z winy którejś ze stron. Według nieoficjalnych informacji para mogła wcześniej osiągnąć porozumienie, co znacząco skróciłoby przebieg całego postępowania.
Zobacz też: Koniec 34-letniego małżeństwa Grzegorza Damięckiego. Żona aktora nie mogła już tego wytrzymać?!
Damięcki już wcześniej dawał do zrozumienia, że nie zamierza komentować swojego życia prywatnego. W jednym z wywiadów aktor wyznał, że nie przykłada wagi do tego, co pojawia się na jego temat w prasie. Aktor dodał również, że nie zamierza "dokarmiać hien", jak określił media, i nie chce brać udziału w medialnych konfliktach. Czy mu się to uda? Czas pokaże!
Jeżeli są ludzie, którzy śledzą doniesienia tak zwanej kolorowej prasy, no to widzą, że nie ma tam żadnych moich komentarzy na temat przeróżnych bzdur, które się na mój temat pojawiają. Ta cała masa doniesień z prawdą ma tyle wspólnego, ile wspólnego ma, nie wiem, słowo papier ze słowem papież - podobnie brzmi, zupełnie co innego znaczy. Hien się nie dokarmia, a z terrorystami się nie negocjuje - mówi portalowi plejada.pl aktor.
Zobacz też: Damięcki rozebrał rodzinę… na obrazie! Tego prezentu żona nie zapomni nigdy
Zobacz naszą galerię: Grzegorz Damiecki - sprawa rozwodowa