Ryszard Rynkowski z zarzutem
Ryszard Rynkowski przez lata był szanowanym artystą. Teraz jednak jego wizerunek został mocno nadszarpnięty. 14 czerwca 2025 roku wokalista zapamięta na długo. Dzień później miał wystąpić na festiwalu w Opolu z okazji jubileuszu Jacka Cygana. Kilka godzin przez rozpoczęciem koncertu podaliśmy wiadomość o tym, że Ryszard Rynkowski miał wypadek pod Brodnicą. Poważniejszych obrażeń na szczęście nie odniósł, choć trochę rozbił głowę. Już w trakcie koncertu Jacek Cygan przekazał, że piosenkarz "troszkę się potłukł", ale "nie ma co się obawiać" i podkreślił, że Ryszard Rynkowski "to twardy chłop". Następnego dnia, w poniedziałek, 16 czerwca, "Super Express" przekazał szokujące ustalenia. Policja twierdzi, że artysta w momencie kolizji miał co najmniej 1,6 promila alkoholu! Usłyszał już zarzut.
Ryszard R. dostał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień
- przekazał nam prok. Rafał Ruta z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Żona Ryszarda Rynkowskiego przerwała milczenie po wypadku. Wymowne słowa!
Ryszard Rynkowski kaja się w oświadczeniu
Z naszych ustaleń wynika, że Ryszard Rynkowski (artysta wyraził zgodę na publikację wizerunku) zbiegł z miejsca zdarzenia i udał się do domu. Gdy policja przyszła do niego, mocno spał. Później czterokrotnie został przebadany alkomatem i trafił na "dołek". Ryszard Rynkowski nie odbierał od nas telefonu, ale za to wydał oświadczenie.
Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski
- kajał się artysta.
Menedżer o powrocie Ryszarda Rynkowskiego na scenę
Fani Ryszarda Rynkowskiego też na pewno mocno przeżywają tę sytuację. Wielu z nich - mimo wszystko - z niecierpliwością czeka na powrót piosenkarza na scenę. Często po takich aferach artyści chowają się do "mysiej dziury", bo wygasić złe emocje. Kiedyś jednak z niej trzeba wyjść. Bogdan Zep, menedżer Ryszarda Rynkowskiego, w rozmowie z portalem Jastrząb Post odniósł się do koncertowych planów. Kiedy Ryszard Rynkowski wróci na scenę?
Na razie nie. Od września
- odparł krótko menedżer. Brzmi to sensacyjnie. Tak szybko?! W końcu do września zostało raptem dwa i pół miesiąca. Z drugiej strony może Ryszard Rynkowski chce szybko zmazać plamę. Może to jednak być ryzykowne. Pytanie, jak przyjmie go publiczność.
Galeria: Ryszard Rynkowski teraz i kiedyś
