Seks-taśma wyciekła, bo nie mogłem jej dosięgnąć

mrk

2008-07-22 11:38

Aktor Verne Troyer (39 l.) ma tylko 80 cm wzrostu, a skandaliczną taśmę jego dziewczyna podstępnie ukryła na szafie.

Najnowsze z działu

"Wszyscy tam idziemy"

Czadoman pochwalił się nowym tatuażem. Wybrał motyw z ważnym przekazem. Na poważnie!

Tak odbierał nagrodę!

Michał Szpak pręży klatę pod cekinowym topem. Zadał szyku?

Podobna?

Anna Dereszowska poszła w miasto z szesnastoletnią córką. Zrobiły sobie tatuaże

Mamy zdjęcie!

Księżna Kate po raz pierwszy od wielu tygodni pokazała się publicznie. Tak dziś wygląda

Będzie petycja?

Maciej Musiał ma problemy w biznesie. Chodzi o jedną decyzję urzędników. Ludzie są wściekli

Verne Troyer, czyli klon "Mini Me" z serii filmów o agencie Austinie Powersie, przyznał, dlaczego nie mógł powstrzymać swojej byłej dziewczyny przez ujawnieniem ich wspólnej erotycznej kasety.

Ranae Shrider, która wówczas spotykała się z aktorem, pozwoliła stronie internetowej TMZ wyemitować krótkie fragmenty taśmy.

- To był jej pomysł - powiedział "The Sun" Troyer. - Niestety, trzymała kasetę w swojej kamerze na szczycie szafy, gdzie nie mogłem po nią sięgnąć! - mówi aktor, który ma tylko 80 cm wzrostu.

W sądzie sprawa zakończyła się ugodą, choć sąd zakazał Kevinowi Blattowi, właścicielowi firmy pornograficznej, publikowac taśmę.