- Robert Gonera, znany m.in. z roli Jacka Mileckiego w "M jak miłość", po latach przerwy wrócił do serialu i ponownie zyskuje popularność.
- Aktor przeszedł życiowy kryzys, w tym rozwód i problemy finansowe, które doprowadziły go do bezdomności, jednak udało mu się wyjść na prostą.
- 13 września Robert Gonera został zauważony w Warszawie pod budynkiem TVN, gdzie udał się, aby wystąpić w programie "Dzień dobry TVN".
Robert Gonera żony, dzieci
Robert Gonera ma na swoim koncie wiele ról serialowych, filmowych i teatralnych. Najbardziej znany jest jednak z "M jak miłość", gdzie wciela się w postać Jacka Mileckiego. Aktor w najsłynniejszej polskiej telenoweli grał w latach 2000 - 2006. Niespodziewanie po 17 latach powrócił do obsady "M jak miłość". W międzyczasie wiele działo się w życiu prywatnym Roberta Gonery. Gwiazdor najpierw był mężem Jolanty Fraszyńskiej, a potem Karoliny Wolskiej, z którą ma dwóch synów: Teodora Józefa (21 l.), który zawodowo już poszedł w ślady ojca (razem z tatą zagrał m.in. w serialu "Lombard") i Leonarda (17 l.). Z drugą żoną aktor rozstał się w burzliwych okolicznościach.
Robert Gonera rozwiódł się i spał w samochodzie
Rozwód co prawda nastąpił na pierwszej rozprawie, ale potem aktor wpadł w kłopoty finansowe. Zostawił żonie mieszkanie, a sam przez jakiś czas zmagał się z kryzysem bezdomności. Spał wówczas w samochodzie. Długo żył bardzo skromnie.
Robert Gonera z dwoma synami przyszedł do TVN! Jeden przystojniak, a drugi... To trzeba zobaczyć!
Pogodziłem się z tym, zaakceptowałem. To jest właśnie siła spokoju, o której mówiłem. Żeby się nie bać upadku, utraty statusu. Piąłem się po drabinie jak wszyscy z przekonaniem, że będę wyżej i wyżej. A przekonałem się, że niewiele trzeba, by spaść. Ja spadłem. I nie chcę się już wspinać za wszelką cenę. Wkurza mnie, że od facetów oczekuje się, by wciąż osiągali więcej i więcej. Tak się nie da. Ja mówię "stop"
- podkreślił w rozmowie z "Twoim Stylem". Z czasem jednak Robert Gonera wrócił na prostą. Dziś znowu gra w "M jak miłość" i znów jest gwiazdą. W sobotę, 13 września, spotkaliśmy go pod budynkiem TVN. Siwy jak gołąbek aktor dostojnie kroczył chodnikiem. Był tam nieprzypadkowo, bo później pojawił się w śniadaniówce "Dzień dobry TVN". Widać, że Robert Gonera mocno się zmienił, ale nadal ma w sobie to "coś".
Pod galerią znajduje się QUIZ. To postać z "M jak miłość" czy nie z "M jak miłość"? Kisielowa, Rafalski, Brzozowski
W galerii prezentujemy, jak się zmienił i jak teraz wygląda Robert Gonera