Smutne wieści o Bogumile Wander! Baranowski jest zdruzgotany. Trudno mu się z tym pogodzić

2022-08-20 12:10

Bogumiła Wander (79 l.) jesień życia spędza w domu opieki. Mąż legendy TVP, Krzysztof Baranowski (84 l.), odwiedza ją, gdy tylko może. W rozmowie z "Faktem" przyznał, że raczej nie ma już nadziei na powrót Wander do domu, choć wciąż jest tam dla niej miejsce...

Smutne wieści o Bogumile Wander

i

Autor: AKPA/Engelbrecht Smutne wieści o Bogumile Wander

Bogumiła Wander to legenda telewizji. Pracę spikerki rozpoczęła w 1965 roku, gdy zatrudniono ją w Łódzkim Ośrodku TVP. Kilka lat później przeprowadziła się do Warszawy, gdzie kontynuowała współpracę z Telewizją Polską jako spikerka oraz prezenterka. Bogumiła Wander zakończyła pracę w TVP w 2003 roku. 

Prywatnie legenda Telewizji Polskiej jest żoną Krzysztofa Baranowskiego. Prezenterka oraz żeglarz pobrali się w 2005 roku. Niestety, ich szczęście zostało zakłócone przez chorobę Bogumiły Wander - cierpi ona na Alzheimera. Gwiazda wymaga specjalistycznej opieki. Trafiła do domu opieki w podwarszawskim Konstancinie, a Krzysztof Baranowski sprzedał willę, by móc pokryć koszty utrzymania żony. 

Od pewnego czasu mówi się o tym, że stan zdrowia Bogumiły Wander nie poprawia się. Jakiś czas temu do mediów dotarły informacje, że Bogumiła Wander żyje we własnym świecie. Teraz w wywiadzie dla "Faktu" Krzysztof Baranowski przyznał, że nie ma już nadziei na powrót żony do domu...

Prezenterki TVN kontra prezenterki TVP

Żeglarz opowiedział "Faktowi", że gdy tylko wraca z rejsów, odwiedza żoną. Niestety, dziennikarka ma coraz większe problemy z pamięcią. Krzysztof Baranowski zdradził, jak wyglądają jego wizyty u ukochanej Bogumiły Wander: 

Rozmawiamy sobie, każdy na swój temat, bo ona żyje w swoim świecie. Nie sądzę nawet, żeby odnotowywała, że jestem obok tak często. A ja bywam u niej, jak tylko mogę, bo jak wypłynę, to nie ma mnie przez kilkanaście dni. Rozmawiamy więc sobie, przynoszę jej wafelki, które bardzo lubi, i wtedy mówi, że to jest pyszne. No, ale to tyle, ile mogłem osiągnąć. Co zrobić, jakoś muszę żyć mimo wszystko - wyznał żeglarz w wywiadzie.

Mąż Bogumiły Wander musi pogodzić się z tym, że jego żona nie wróci do domu... Zdradził "Faktowi", że choć jest to mało prawdopodobne, czeka na nią miejsce w ich mieszkaniu.

Bogusia wymaga całodobowej opieki lekarskiej i ośrodek jej to zapewnia, więc mimo że nasze mieszkanie jest i czeka na nią, wątpię, żeby wróciła... No chyba że ktoś wynajdzie lek na tę okrutną chorobę.

Sonda
Czy osoby samotne powinny być objęte dodatkową opieką, np. przez gminę bądź spółdzielnię?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki