Stanisław Tym kazał gosposi karmić myszy! Tajemnice gwiazdora ujawniła tuż przed śmiercią Katarzyna Stoparczyk

Stanisław Tym Stanisław Tym zmarł 6 grudnia 2024 roku. Smutna wiadomość o jego odejściu dosłownie złamała serca jego fanom. Uwielbiany aktor, pisarz i komediant o swoim życiu prywatnym Tym nie wypowiadał się wcale. Teraz jego tajemnice wyszły na jaw dzięki książce tragicznie zmarłej Katarzyny Stoparczyk. Prawda o tym, że Tym kazał gosposi dokarmiać myszy to zaledwie początek.

Pogrzeb Stanisława Tyma. Zajechał gigantyczny wóz z wieńcami! Tłum gwiazd i brak trumny

i

Autor: AKPA/Julita Buczek/SE Pogrzeb Stanisława Tyma. Zajechał gigantyczny wóz z wieńcami! Tłum gwiazd i brak trumny

Katarzyna Stoparczyk zginęła tragicznie w piątek, 5 września 2025 roku. Do wypadku doszło na drodze ekspresowej S19 na Podkarpaciu. Wzruszający pogrzeb uwielbianej dziennikarki odbył się 12 dni później. 

Tajemnice Stanisława Tyma

Teraz na jaw wyszło, że ostatnim dziełem Kasi Stoparczyk była biografia Stanisława Tyma p.t. "Tym. Człowiek szczery na trzy litery". Pierwsza książka, w której cała prawda o kochanym przez wszystkich komiku, zamknięta została na dwa tygodnie przed śmiercią autorki. Ujawniamy, jakie tajemnice Tym odkryła Stoparczyk.   

W pierwszych słowach swojej książki Katarzyna Stoparczy wprowadza nas w specyficzny świat Tyma. Żyjący osobno samotnik po rozwodzie i z ukochaną u boku, najbardziej na świecie kochał zwierzęta. Jego posiadłość na Suwalszczyźnie pełna była przygarniętych, skrzywdzonych przez ludzi psów. Jak ujawniła Kasia Stoparczyk dbał o wszystkie istoty, nawet te, które inni tępią. 

(...) ratował skrzywdzone przez człowieka psy, a swojej gosposi kazał karmić myszy. A kiedypytali go, czy łowi ryby, odpowiadał: "To moje sąsiadkiz jeziora, dlaczego miałbym wyciągać je z wody?".

Stoparczyk nie doczekała premiery

W autorskiej przedmowie do pierwszej w Polsce biografii Tyma, Katarzyna Stoparczyk uroczo opisała, jak doszło do napisania tej książki. Nikt nie mógł przewidzieć, że w dwa tygodnie później autorka dołączy do swojego bohatera w innym świecie.     

W grudniu, tuż po jego śmierci, zadzwonił telefon z wydawnictwa. Bardzo mnie ucieszył. W perspektywie miałam napisanie książki o kimś, kto kochał ludzi i z pokorą godził się na przemijanie. Kto nigdy się nie skarżył i szanował życie w każdej jego odsłonie i w każdym przejawie. (...) Badałam życie tego niezwykłego człowieka szkiełkiem i okiem i badałam sercem. A teraz zostawiam Was z nim sam na sam. Czytajcie słowa, ale pamiętajcie: to, co znajdziecie pomiędzy nimi, jest w tej opowieści najważniejsze.Katarzyna Stoparczyk

Zobacz też: Ostatnia książka Katarzyny Stoparczyk. Zdążyła ją zamknąć na 2 tygodnie przed śmiercią. Historia Stanisława Tyma łamie serce

Super Express Google News
Sonda
W której roli lubiliście Stanisława Tyma najbardziej?
Pogrzeb Kasi Stoparczyk. Tak pożegnał ją Michał Bajor

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki