Steczkowska szczerze o chorobie męża: Zrozumiałam, jak kruche jest życie

2015-10-15 17:48

Gdy mąż Justyny Steczkowskiej zachorował na raka, piosenkarka zrozumiała, że życie nie zawsze jest samą słodyczą. Ale dzięki walce o zdrowie męża diwa jest dziś silniejsza, a jej rodzinę łączą naprawdę silne więzi.

Justyna Steczkowska jest matką trójki dzieci. Najstarszy syn już powoli wkracza w świat show biznesu. Najmłodsza córeczka, Helenka, jest darem życia, na który rodzina zdecydowała się w trudnych chwilach. Steczkowska silnie przeżywała chorobę męża, Macieja Myszkowskiego. Jego walka z rakiem uświadomiła Justynie jak szybko i nieubłaganie mija życie czasami rzucając nam wyzwania. W dramatycznym momencie swojego życia diwa postanowiła, że strach przed wzięciem odpowiedzialności za kolejne dziecko jest bezpodstawny. Kolejna ciąża wprowadziła radość do życia piosenkarki.

W wywiadzie dla Grazii Justyna wyznaje:

"Zawsze bardzo chciałam mieć dzieci. Dziś to największe nasze skarby, a Helenka to taka wisienka na torcie. Bardzo chciałam mieć córkę, ale coraz trudniej było mi znaleźć siłę i odwagę, żeby wziąć pełną odpowiedzialność za to słodkie maleństwo i wszystko, co jest związane z pojawieniem się nowego człowieka na Ziemi. Ale kiedy Maciek zachorował, zrozumiałam, jak kruche jest życie… Mówić o tym, a otrzeć się o śmierć i zrozumieć to całą duszą, to coś zupełnie innego. Dlatego chciałam zrobić coś dla niego, coś dla nas i jest nasza Helena. Nasze spełnione marzenie i najpiękniejszy prezent, jaki mogłam podarować mężowi."

Justyna Steczkowska, Maciej Myszkowski

i

Autor: AKPA Justyna Steczkowska, Maciej Myszkowski

Zobacz: Justyna Steczkowska żyje jak KRÓLOWA! Gosposia, śniadania w ogrodzie i łóżko z baldachimem - to codzienność gwiazdy

Polecamy: Horodyńska i Jacyków o Steczkowskiej: Stojak na dywanik łazienkowy

Najlepsze wideo: tv.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki