Steczkowska tak się odstawiła na lotnisko, że aż zaczepił ją bezdomny. Ona naprawdę tak lata samolotem?!

2025-04-23 5:12

Do Eurowizji zostały już tylko trzy tygodnie. Justyna Steczkowska (52 l.) robi wszystko, by wypromować swoją piosenkę na świecie i nakłonić mieszkających poza granicami Polaków do głosowania na nią. Świąteczny weekend artystka spędziła w Madrycie. Do Polski dotarła dopiero w niedzielę wieczorem. Ale Jusia nawet samolotem podróżuje w odświętnym stroju. Zobaczcie, jak wyglądała, gdy wylądowała na lotnisku w Warszawie.

Justyna Steczkowska przyleciała na święta z Madrytu

Justyna Steczkowska intensywnie przygotowuje się do swojego występu na Eurowizji. Oprócz swojej piosenki "Gaja" może też śmiało nucić pod nosem słowa przeboju Kory i Maanamu, którym niegdyś zasłynęła, czyli "podróżować, podróżować jest bosko". Jusia lata bowiem po Europie, by promować swoją piosenkę, popisywać się głosem, formą i zachęcać publiczność do głosowania na nią. Kampania diwy sięgnęła do Hiszpanii. Wielkanocny weekend spędziła w Madrycie. Najpierw wystąpiła na imprezie eurowizyjnej, a w świąteczny poranek zdążyła jeszcze zaśpiewać w jednym z polskich kościołów w Hiszpanii.

Tak Steczkowska odstawiła się do samolotu

Gwiazdę spotkaliśmy na warszawskim lotnisku w niedzielę wieczorem, gdy dopiero co wysiadła z samolotu lecącego z Madrytu. Justyna pędziła do domu, by spędzić z rodziną chociaż wielkanocny wieczór

- Wracam z Madrytu prosto do wielkanocnego stołu. Tym razem się nie napracuję, bo wszystko zrobią za mnie inni. Moi synowie zawsze wszystko robią za mnie jeśli chodzi o kuchnię. Ja tylko sprzątam. Tym razem nawet nie posprzątam, będą musieli zrobić to sami. Ja przylecę, usiądę do tego pysznego stołu. Oni zawsze przygotowują przecudne rzeczy razem z moim mężem, więc będzie fajnie - opowiadała nam Justyna Steczkowska tuż przed świętami.

NIE PRZEGAP: Tak mieszka Justyna Steczkowska. Pokazała kuchnię, upiekła chleb i ujawniła tajne składniki. Takiej jej jeszcze nie widzieliście

Justyna Steczkowska nie byłaby sobą, gdyby wybrała się w podróż w wygodnym dresie i trampkach. Miała na sobie elegancki, czarny garnitur, pod który założyła kusy, koronkowy top. Dekolt ozdobiła naszyjnikami i dużym krzyżem - miała więc sporo zdejmowania, gdy przechodziła kontrolę bezpieczeństwa. Na nogach miała zaś niebotycznie wysokie botki - takie same, w jakich występuje na scenie. Nienaganny makijaż i fale bujnych włosów nie pomogły jej w zachowaniu anonimowości.

Steczkowska wsparła bezdomnego

Zaraz po wyjściu z budynku została zaczepiona przez bezdomnego, który kręcił się po okolicy. Mężczyzna poprosił diwę o pomoc, a ta, niewiele myśląc, zajrzała do portfela i wyciągnęła z niego 30 zł. Jak widać, Steczkowska ma nie tylko klasę, ale i gest.

Zobaczcie w naszej galerii, jak Justyna Steczkowska prezentowała się po podróży. Dalibyście tak radę?

Super Express Google News
Sonda
Justyna Steczkowska ma szansę wygrać Eurowizję 2025?
Justyna Steczkowska martwi się Eurowizją. Wokalistka planowała swój występ zupełnie inaczej
Mellina
Jacek Borusiński: telewizja nie chciała Mumio, bo robiła program dla górników! MELLINA – Meller

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki