Straszna śmierć Gołasia. Znani sportowcy, którzy zginęli za granicą. Oto ich groby (Nie)zapomniani WIDEO

2020-09-04 22:20

Kolejna część o znanych Polakach, którzy zmarli poza Polską. W "(Nie)zapomnianych" groby znanych sportowców, muzyków, słynnego dziennikarza i jednej z najpiękniejszych polskich aktorek. Wielu z nich odeszło niespodziewanie, często w tragicznych okolicznościach.

Arkadiusz Gołaś i Kamila Skolimowska

i

Autor: Mat. archiwalny Znani polscy sportowcy zmarli tragicznie za granicą

Barbara Kwiatkowska-Lass (1940-1995) – polska aktorka  występująca w produkcjach polskich, francuskich i niemieckich. Najbardziej znana z filmów „Ewa chce spać”, „Zezowate szczęście” i „Jowita”.  Jej pierwszym mężem w latach 1959-1962 był  Roman Polański (ur. 1933) Na planie filmu Rififi w Tokio poznała aktora Karlheinza Böhma (+86 l.), który został jej drugim mężem. Para miała córkę Katharin Böhm (ur. 1964), która także została aktorką. Trzecim mężem aktorki został muzyk jazzowy – Leszek Żądło (ur. 1945). Kwiatkowska-Lass zmarła nagle na udar mózgu, podczas koncertu Ala Porcino (+88 l.) Baldham koło Monachium. Pochowana została w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pomnik nagrobny jest dziełem Mariana Koniecznego (+87 l.).

Były seksbombami. Groby polskich aktorek rozsiane po całym świecie (Nie)zapomniani WIDEO

Karin Stanek (1943-2011) – piosenkarka i wokalistka zespołu Czerwono-Czarni.  Najbardziej znana z utworów „Malowana lala”, „Chłopiec z gitarą”, „Jedziemy autostopem”, „Jimmy Joe” czy „Wala twist”. W latach 70. wyemigrowała do Niemiec, gdzie mieszkała jej rodzina. W Polsce swój ostatni koncert dała w 2005 roku w Szczecinie. Zmarła w Wolfenbüttel w Dolnej Saksonii na skutek komplikacji chorobowych po przebytym zapaleniu płuc i została pochowana na miejscowym cmentarzu. 

Marek Jackowski (1946-2013) – był liderem Maanamu i pierwszym mężem Kory, z która miał syna Mateusza (ur. 1972).  Z drugą żoną Katarzyną Krupicz (1991-1994) mieszkał w Zakopanem. W 2007 roku przeniósł się do San Marco pod Neapolem, gdzie wiódł spokojne życie z trzecią żoną – Ewą oraz trzema córkami - Bianka (ur. 1995), Palomą (ur. 1996) i Sonią (ur. 1999). Najstarsza z córek przejawia spory talent muzyczny. Gra na gitarze i w 2017 roku starała się o wyjazd na Eurowizji piosenką „Callin' home”, którą nagrała z włoskim zespołem Three times four. Marek Jackowski zmarł na zawał serca w maju 2013 roku i został początkowo pochowany we Włoszech w kolumbarium na cmentarzu w z San Marco. W sierpniu 2015 roku odbył się jego drugi pogrzeb na cmentarzu parafialnym w Zakopanem. Urna z prochami również spoczęła w kolumbarium.

Waldemar Milewicz (1956-2004) – słynny korespondent wojenny Telewizji Polskiej, z którą związany był od 1981 roku. Jeździł na misje do Bośni, Czeczeni, Rwandy, czy Kosowa. Miał także swoje reportaże „Dziwny jest ten świat”. W maju 2004 roku podczas pracy dla TVP w Iraku zginął w drodze z z Bagdadu do Karbali. Samochód ekipy polskiego dziennikarza został ostrzelany przez zamachowca. Razem z Milewiczem śmierć poniósł algierski montażysta z polskim obywatelstwem Mounir Bouamrane, a operator kamery Jerzy Ernst został ranny.  Waldemar Milewicz został pochowany w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Bouamrane spoczął natomiast na Muzułmańskim Cmentarzu Tatarskim na Woli.

Groby sportowców. Zginęli w tragicznych okolicznościach. Niezapomniani

Stanisława Stefania Walasiewicz (1911-1980) – polska lekkoatletka specjalizująca się w biegach sprinterskich. Złota medalistka z Los Angeles z 1932 roku w biegu na 100 metrów. W swoim dorobku ma także srebro olimpijskie, dwa złote medale Mistrzostw Europy i cztery złota Światowych Igrzysk Kobiet. Czterokrotnie wygrywała także Plebiscyt Przeglądu Sportowego. Jej rekord świata na 100 metrów wynosił 11,6 sekundy (1936). W wieku 3 lat wyjechała z rodzicami do Cleveland w USA. Jednak z uwagi na brak amerykańskiego obywatelstwa nie mogła brać udziału w międzynarodowych zawodach. Wróciła do Polski i reprezentowała warszawskie kluby.  Do Stanów Zjednoczonych powróciła przed wybuchem II wojny światowej.  W 1947 wyszła za mąż za boksera Harry’ego Neila Olsona, dzięki temu uzyskała obywatelstwo amerykańskiei posługiwała się imieniem i nazwiskiem Stella Walsh Olson. 4 grudnia 1980 roku zginęła postrzelona przez napastnika podczas napadu na sklep w Cleveland. Walasiewicz została pochowana cmentarzu Calvary. Po jej śmierci wyszło na jaw, że była osobą interseksualną - obojnakiem. W czasie sekcji zwłok odkryto, że posiadała żeńskie i męskie narządy płciowe oraz chromosom Y występujący u mężczyzn. Rozgorzała wówczas dyskusja, czy w związku z tym nie odebrać Walasiewicz pośmiertnie jej tytułów i medali. Ostatecznie Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie zdecydował się na taki krok.

Kazimierz Deyna (1947-1989) – polski piłkarz, wybitny reprezentant Polski. Reprezentował takie kluby jak ŁKS Łódź, Legia Warszawa, Manchester City i San Diego Sockers. Z kadrą Kazimierza Górskiego zdobył złoto olimpijskie w Monachium w 1972 roku. Był królem strzelców turnieju oraz 3 miejsce na Mistrzostwach Świata w RFN w 1974 roku. W kadrze rozegrał 97 spotkań, w których strzelił 41 goli. Z żoną Mariolą miał syna Norberta urodzonego w 1973 roku. Mieszkając w Stanach Zjednoczonych zagrał nawet w filmie „Ucieczka do zwycięstwa”. Partnerowali mu tam wówczas Pele, Bobby Moore oraz zawodowi aktorzy Sylvester Stallone, Michael Caine i Max von Sydow. Kazimierz Deyna zginął w wypadku samochodowym w drodze powrotnej do domu.  Jego Dodge Colt uderzył z wielkim impetem w tył ciężarówki stojącej na światłach awaryjnych na sześciopasmowej autostradzie I-15. W chwili śmierci Deyna był pod wpływem alkoholu. Obrażenia, jakich doznał były makabryczne. Identyfikowano go po prawie jazdy. Początkowo pochowany był na El Camino Memorial Park w San Diego. W maju 2012 roku jego prochy przywiezione zostały do Polski. 6 czerwca 2012 odbył się drugi pogrzeb Kazimierza Deyny w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Na płycie nagrobnej widać podobiznę piłkarza, numer z którym występował oraz napis „Szacunek”. Nie brakuje także zniczy od fanów Legii Warszawa, którzy pamiętają o swoim „Kace”.

Elwira Seroczyńska (1931-2004) – polska panczenistka, srebrna medalista olimpijska ze Squaw Valley w 1960 roku na 1500 metrów. Brązowy medal zdobyła wówczas Helena Pilejczyk (ur. 1931). Były to pierwsze igrzyska na których kobiety rywalizowały w łyżwiarstwie szybkim. Seroczyńska miała także olbrzymią szansę na złoty medal na 1000 metrów. Na ostatnim wirażu, jadąc 4 sekundy lepiej od rekordu świata, przewróciła się, potykając o grudkę lodu i została zdyskwalifikowana. Trener zawodniczki Sarmaty Warszawa winą obarczył organizatorów, którzy jego zdaniem źle przygotowali tor do jazdy Polki. - Kiedy wjeżdżałam na ostatni wiraż, trener stojący tam ze stoperem krzyknął do mnie – Masz złoty medal! Pochyliłam się jeszcze niżej i wzięłam wiraż. Nie dałam się wyrzucić sile odśrodkowej, trzymałam się jak najbliżej usypanej ze śniegu bandy. Wyjeżdżałam na ostatnią prostą. Już tylko kilkanaście metrów... i właśnie wtedy potknęłam się. Upadłam! Wytraciłam cały pęd, szorując ciałem po lodzie. Koniec! Nie będzie złotego medalu, nie będzie żadnego innego medalu! Co gorzej, nie będzie chyba nigdy w życiu takiej szansy po raz drugi! (...) Nigdy nie wierzyłam w pecha... Do dziś uważam, że doskonała forma zapewnia sukces, że i z pechem można wygrać. Ale przecież owa fatalna grudka śniegu, która odprysnęła od bandy i wtopiła się w taflę lodową w tym, nie w innym miejscu toru, była dobitnym dowodem niefortunnego zbiegu okoliczności, o który mogą się rozbić wszelkie wyliczenia... Mój złoty medal leżał na tacy. Ale wręczony został komu innemu – mówiła. Złoto zdobyła wówczas zawodniczka radziecka Kłara Gusiewa (+82 l.), która zginęła w 2019 roku potrącona przez samochód w Moskwie. Seroczyńska w 2004 roku przed świętami Bożego Narodzenia udała się do syna i jego żony, którzy mieszali w Londynie. Doznała tam udaru i zmarła trzy dni później w Wigilię. Została pochowana w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych.

Witold Woyda (1939-2008) – polski szermierz, dwukrotny złoty medalista olimpijski we florecie – indywidualnie i drużynowo z Monachium w 1972 roku. Miał także srebrny i brązowy medal olimpijski oraz dziesięć krążków z Mistrzostw Świata. Szermierki uczył się w klubie RS Marymont od majora Władysława Dobrowolskiego (1896-1969), brązowego medalisty olimpijskiego z 1932 roku – Los Angeles, ojca aktora Jerzego Dobrowolskiego (1930-1987). O Dobrowolskich mówiłem już we wcześniejszych odcinkach Niezapomnianych.  Woyda po zakończeniu kariery wyjechał do USA, gdzie pracował dla jednej w włoskich firm. Był trzykrotnie żonaty i miał dwoje dzieci. Zmarł w 2008 roku w Bronxville. Spoczywa obok Kazimierza Deyny na Powązkach Wojskowych w Warszawie.

Małgorzata Dydek (1974-2011) – polska koszykarka, najwyższa zawodniczka uprawiająca tą dyscyplinę – miała 218 cm wzrostu. Koszykówkę uprawiały także jej siostry Katarzyna (ur. 1970) i Marta (ur. 1982). Do jej największych sukcesów należą Mistrzostwo Europy w 1999 roku, udział w Igrzyskach Olimpijskich w Sydney (2000), czterokrotny udział w Finale Euroligi oraz dwa występy w Meczu Gwiazd WNBA, najlepszej lidze świata, w której występowała od 1998 do 2008 roku i do tej pory jest liderką bloków (877). Grając  w USA nazywana była Margo. W Polsce miała natomiast ksywkę Ptyś. Po zakończeniu kariery wyjechała do Australii, gdzie założyła rodzinę z Anglikiem  Davidem Twiggem. Miała z nim synów Davida (ur. 2008) i Aleksandra (ur. 2010). Zmarła w wyniku zatrzymania akcji serc serca będąc w czwartym miesiącu ciąży. Zdaniem lekarzy nie było to spowodowane wrodzoną arytmii. Od 19 do 27 maja znajdowała się w śpiączce farmakologicznej w szpitalu w Brisbane. Trzy tygodnie później odbył się pogrzeb Dydek. Koszykarka została pochowana na cmentarzu w Ząbkach pod Warszawą.

Arkadiusz Gołaś (1981-2005) – polski siatkarz występujący na pozycji środkowego (201 cm wzrostu). Olimpijczyk z Sydney (2000). Reprezentował kluby AZS Częstochowa i Sempre Volley Padwa. Tydzień przed śmiercią rozegrał swój ostatni mecz w karierze. Polska pokonała wówczas Portugalię i zajęła 5. miejsce na Mistrzostwach Europy. 16 września wyjechał do Włoch, gdzie miał grać w klubie Lube Banca Macerata. Jadąc autostradą A2 w okolicach Griffen koło Klagenfurtu w Austrii, prowadzony przez żonę siatkarza samochód, wpadł na betonową ścianę. Gołaś poniósł śmierć na miejscu. Agnieszka Gołaś ranna trafiła do szpitala. Została później oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci. Dobrowolnie przyznała się do winy i została skazana na trzy lata w zawieszeniu oraz grzywnę w wysokości 1000 złotych.  Arkadiusz Gołaś i Agnieszka Dziewońska pobrali się w Częstochowie zaledwie dwa miesiące wcześniej. Siatkarz został pochowany na cmentarzu w rodzinnej Ostrołęce. Wdowa po Gołasiu rok po jego śmierci wystąpiła w programie Ewy Drzyzgi „Rozmowy w toku”.

Kamila Skolimowska (1982-2009) – najmłodsza Polska mistrzyni olimpijska. Złoto w Sydney w 2000 roku. zdobyła mając niespełna 18 lat. Potem nie odnosiła już takich sukcesów. Wywalczyła jeszcze srebro i brąz Mistrzostw Europy. Na początku swojej kariery sportowej uprawiała… wioślarstwo i podnoszenie ciężarów.  Jako 12-latka zdobyła nawet brązowy medal  w kategorii seniorów w kategorii do 59 kg. Talent do sportu odziedziczyła po ojcu Robercie Skolimowskim (64 l.), brązowym medaliście mistrzostw świata w podnoszeniu ciężarów z 1986 roku – waga superciężka. W 2005 roku Skolimowska uzyskała tytuł magistra na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 2004-2209 służyła także w policji w stopniu sierżanta. Młociarka zmarła niespodziewanie 18 lutego 2009 roku w czasie zgrupowania polskich lekkoatletów w Portugalii. Zasłabła podczas treningu. W szpitalu w Vila Real de Santo António  stwierdzono u niej zator tętnicy płucnej, który był spowodowany nierozpoznaną zakrzepicą Przed treningiem Skolimowska poskarżyła się lekarzowi kadry na bolącą łydkę. Ten zalecił masaż, który uruchomił zakrzep i doprowadził do zatoru. Uroczystości pogrzebowe Kamili Skolimowskiej odbył się w Katedrze Polowej Wolska Polskiego. Mistrzyni olimpijska spoczęła w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych. Jej grób jest bardzo oryginalny.

Halina Konopacka (1900-1989) -  właściwie Leonarda Kazimiera Konopacka - mistrzyni olimpijska w rzucie dyskiem z Amsterdamu w 1928 roku. Było to pierwsze złoto dla Polski. Jej wynik 39,62 m był rekordem świata. „Czerbietka”, tak nazywano ją od startów w czerwonym berecie, nie została po igrzyskach już nigdy pokonana. Zakończyła karierę w wieku 31 lat. Na Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie dziennikarze wybrali lekkoatletkę mierzącą aż 181 cm wzrostu Miss Igrzysk. Oprócz rzutu dyskiem Konopacka pchała także kulą, grała w tenisa, piłkę ręczną i jeździła konno. Pasjonowała się także automobilizmem, poezją i malarstwem. Studiowała także filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Po wybuchu II wojny światowej towarzyszyła mężowi Ignacemu Matuszewskiemu (1891-1946) w wywozie złota z Banku Polskiego. Sama prowadziła jedną z ciężarówek do Rumunii, a następnie do Francji. W 1941 roku wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Z Matuszewskim byli małżeństwem od 20 grudnia 1928 (ślub w Rzymie) do jego śmierci 3 sierpnia 1946 roku. Drugim mężem Konopackiej był Jerzy Szczerbiński (od 1949 do jego śmierci w 1959). Jego córka z pierwszego małżeństwa -  Ewa Matuszewska (1919-1944) zginęła w Powstaniu Warszawskim. Po śmierci drugiego męża Konopacka przeniosła się z Nowego Jorku na Florydę, do Daytona Beach. Zmarła na początku 1989 roku. Jej pogrzeb odbył się dopiero w październiku 1990 roku. Prochy mistrzyni olimpijskiej spoczęły na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie (kw. 67D – rząd. I - grób 26).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki