Rudowłosy aktor wcielający się w postać najlepszego kumpla Pottera - Rona Weasleya, zachorował na świńską grypę podczas kręcenia kolejnej części sagi. - Rupert musiał wziąć kilka dni wolnego. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że jest to łagodna wersja grypy - zdradza osoba z planu. Możliwe, że już niedługo znów będzie mógł grać - dodaje.
Świńska grypa w świecie magii!
2009-07-07
4:00
Choroba nie wybiera! Przekonał się o tym ostatnio aktor "Harry'ego Pottera" Rupert Grint (21 l.).