Szok, co o Karolaku powiedziała Zillmann. Niezłe wieści przed półfinałem

2025-11-08 13:50

Już w najbliższą niedzielę, 9 listopada 2025 roku, widzowie zobaczą półfinałowy odcinek programu "Taniec z Gwiazdami". Na parkiecie zmierzy się pięć par, które czeka wyjątkowo trudne zadanie. Wśród uczestników znalazł się Tomasz Karolak, a jego obecność w półfinale wywołała spore poruszenie. Katarzyna Zillmann w rozmowie z mediami zdradziła, co naprawdę myśli o aktorze i jego roli w programie.

Półfinał "Tańca z Gwiazdami" to moment, w którym napięcie między uczestnikami sięga zenitu. Każdy z duetów zatańczy dwie choreografie, jedną wybraną samodzielnie, a drugą wskazaną przez jury. Po zsumowaniu ocen sędziów i głosów widzów, dwa duety z najlepszym wynikiem automatycznie awansują do finału. Pozostałe trzy pary będą musiały zmierzyć się w decydującej dogrywce. Wśród faworytów od początku wymienia się Katarzynę Zillmann, która wraz ze swoją partnerką taneczną Janją Lesar zachwyca zarówno jury, jak i publiczność.

Zobacz też: Katarzyna Zillmann o relacji z Janją Lesar. Teraz już wszystko jasne

"Taniec z Gwiazdami": Zillmann szczerze o Karolaku

Katarzyna Zillmann, zapytana przez portal Jastrząb Post o obecność Tomasza Karolaka w półfinale, odpowiedziała bez wahania. Sportsmenka nie tylko nie czuje się zagrożona, ale podkreśla, że darzy aktora ogromną sympatią. 

Uwielbiamy Tomasza. Tomek robi program. Jest naprawdę wspaniałym, ciepłym człowiekiem, który poza kamerami, jak są wyłączone, też potrafi nas wesprzeć bardzo mocno. Pokazać taką akceptację i ekscytację naszą parą. Naprawdę cieszę się, że mogłam poznać tylu wspaniałych ludzi, i Tomek na pewno należy do tych osób - wyznała Kasia.

Okazuje się, że Karolak ma świetny kontakt nie tylko z Zillmann, ale także z jej trenerką. Aktor zaskoczył wszystkich, gdy okazało się, że potrafi porozumiewać się z Janją Lesar w jej ojczystym języku - po słoweńsku. Tancerka przyznała, że bardzo to docenia, a jego pozytywna energia udziela się całej ekipie.

Katarzyna nie ukrywa, że z uczestnikami programu łączy ją coś więcej niż rywalizacja. Podczas ostatniego odcinka, stojąc obok Barbary Bursztynowicz w oczekiwaniu na wyniki, bardziej martwiła się o koleżankę niż o własny los w programie. 

Ja naprawdę zrobiłam tyle w tym programie, że jestem przeszczęśliwa już z tych zmian, z tych emocji, które ludzie mi przekazują. Z wiadomości zwrotnych, gdzie mówią, że mogą ponownie jakąś konwersację nawiązywać z babciami, z rodziną, bo one oglądają, otwierają głowy. Ja tym żyję, jestem tak szczęśliwa z tego całego procesu - wyjawiła Zillmann.

Zobacz też: Szokujące sceny z Katarzyną Zillmann i jej partnerką. Wszyscy mówią o pięknych nogach wioślarki

Zobacz naszą galerię: Szok, co o Karolaku powiedziała Zillmann. Niezłe wieści przed półfinałem

Sonda
Czy Karolak ma szansę wygrać Taniec z Gwiazdami?
Kasia Zillmann ma dość komentarzy o sukienki i szpilki w "Tańcu z Gwiazdami". To ją bardzo denerwuje!
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki