Szymon Hołownia pobił księdza. Potem przewrócił go na tapczan

2019-11-06 12:14

Szymon Hołownia (43 l.) wyjawił w książce Marcina Prokopa "Pół na pół. Rozmowy nie dla dzieci", że miał nieprzyjemną scysję z jednym z księży. Wszystko skończyło się rękoczynami.

Szymon Hołownia

i

Autor: WBF

Prezenter "Mam talent" w młodości chciał zostać duchownym. Dwukrotnie przebywał nawet w nowicjacie zakonu dominikanów. W rozmowie z Marcinem Prokopem zdradził, że zdarzało mu się widzieć niestosowne zachowanie innych księży. Sam znalazł się nawet w centrum jednego z nich. To jednak nie było powodem, dla którego rzucił marzenia o stanie kapłańskim.

- Raz jeden z księży próbował przekroczyć moje granice, nie bardzo wiem nawet, o co mu chodziło, chyba chciał mnie objąć na pożegnanie, a może nie tylko to, w każdym razie dostał w mordę. Z tak zwanego plaskacza, przy czym odepchnąłem go też na tyle mocno, że się przewrócił na tapczan czy wersalkę, przy której stał. Kojarzę też innego księdza, ważną personę białostockiego Kościoła, o którym moi ówcześni koledzy mówili, że ma przebogatą kolekcję filmów pornograficznych – nie wiem, nie korzystałem - wyjawił Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia zdradził sekret. Jest po ślubie i ma dziecko [ZDJĘCIE] 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki