To ona jako pierwsza Polka otrzymała Złotą Palmę w Cannes. Nagroda nie otworzyła jej drzwi do kariery

2025-04-15 20:53

Choć w historii polskiego kina nie brakuje wybitnych aktorek, to właśnie Jadwiga Jankowska-Cieślak zapisała się na kartach międzynarodowej historii jako pierwsza Polka, która sięgnęła po prestiżową Złotą Palmę w Cannes. Jej sukces był nie tylko dowodem ogromnego talentu, ale i symbolicznym momentem dla całej polskiej kinematografii.

Nagroda główna dla aktorki na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes to jedno z najbardziej pożądanych wyróżnień w świecie kina. Gdy w 1982 roku jury przyznało Złotą Palmę Jadwidze Jankowskiej-Cieślak za główną rolę w filmie "Inne Spojrzenie" w reżyserii węgierskiego twórcy Károly’ego Makka, Polska po raz pierwszy znalazła się w centrum uwagi światowego kina. To był prawdziwy przełom!

Zobacz też: Jadwiga Jankowska-Cieślak chciała żyć. Snuła piękne plany z Olbrychskim. Aktor się w niej kochał

Jadwiga Jankowska-Cieślak otrzymała Złotą Palmę

Jadwiga Jankowska-Cieślak wcieliła się w postać młodej kobiety zamieszanej w trudny, emocjonalny związek w realiach reżimu i społecznych konwenansów. Jej występ był pełen emocji, surowy, prawdziwy. To właśnie ta autentyczność poruszyła międzynarodowe jury. Aktorka miała wtedy 32 lata i już znaczący dorobek artystyczny, ale to właśnie "Inne Spojrzenie" otworzyło jej drzwi do światowej kariery.

Film sam w sobie był bardzo odważny - poruszał temat tabu, jakim w tamtych czasach była relacja dwóch kobiet. Węgierski reżyser Károly Makk stworzył obraz subtelny, ale pełen dramatyzmu, w którym emocje ukryte za spojrzeniami i gestami mówiły więcej niż słowa. Jankowska-Cieślak zagrała z ogromną wrażliwością i odwagą - i to właśnie za to została nagrodzona w Cannes.

Sukces ten miał ogromne znaczenie dla polskiej kinematografii. Pokazał, że mimo trudnej sytuacji politycznej w kraju, rodzime kino potrafi być uniwersalne, odważne i głęboko poruszające. Dla samej aktorki była to chwila, która jednak nie zmieniła na zawsze jej życia. Chociaż otrzymała nagrodę, to telefon milczał. Polska władza nie chciała, aby aktorka wyjechała i grała poza granicami kraju.

Na Zachodzie gaża zdobywcy Złotej Palmy rośnie. U nas takiego aktora się kasuje. Bo to jest polskie piekło. Jeśli mi czegoś żal, to energii aktorskiej, którą wówczas w sobie miałam, a która poszła z dymem. Ale widocznie tak miało być - powiedziała po latach aktorka.

Zobacz też: Jadwiga Jankowska-Cieślak całe życie kochała tylko jego! "Jestem kobietą jednego mężczyzny"

Zobacz naszą galerię: Jadwiga Jankowska-Cieślak i Piotr Cieślak przeżyli ze sobą ponad 40 lat

Sonda
Wierzysz w życie po śmierci?
Polskie biografie filmowe cz. 2. Groby bohaterów filmów wojennych, i postaci historycznych. Niezapomniani
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki