Jak donosi „The Sun”, Sydney Sweeney może wkrótce dołączyć do elitarnego grona aktorek, które wcieliły się w kultowe postaci towarzyszące Jamesowi Bondowi. Według źródeł gazety, młoda gwiazda ma być „najważniejszym nazwiskiem na liście castingowej” nowego filmu o agencie 007, którego reżyserem ma być Denis Villeneuve – znany m.in. z „Diuny” i „Blade Runnera 2049”. – Sydney to najważniejsze nazwisko na liście castingowej Bonda – twierdzi informator „The Sun”. – Denis uważa, że ma ogromny talent i przyciąga młodsze pokolenia, co jest kluczowe dla unowocześnienia serii. Znają się osobiście, często się spotykali, a Denis podziwia jej błyskawiczną karierę - czytamy w zagranicznej prasie.
Co więcej, według gazety, Sweeney może liczyć także na wsparcie ze strony Jeffa Bezosa – właściciela Amazona, który przejął prawa do marki Jamesa Bonda po wieloletniej współpracy z MGM. To właśnie obecność aktorki na ślubie Bezosa we Włoszech kilka tygodni temu wywołała falę domysłów o możliwym zawodowym powiązaniu. – Sydney ma w sobie zarówno atletyzm i predyspozycje do scen akcji, jak i kobiecy urok wpisujący się w dziedzictwo dziewczyn Bonda – dodaje źródło.
Kim jest Sydney Sweeney? I kto zostanie nowym Bondem?
Sydney Sweeney to jedna z najbardziej rozchwytywanych aktorek młodego pokolenia w Hollywood. Urodzona w 1997 roku, zyskała międzynarodową sławę dzięki roli Cassie Howard w serialu HBO „Euforia”, w którym zagrała u boku Zendayi. Jej występ spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem widzów i krytyków, przynosząc jej także nominację do nagrody Emmy.
Sweeney błyszczała również w głośnym „Białym Lotosie” – satyrycznym serialu o bogaczach na luksusowych wakacjach. Ostatnio zagrała w filmie „Immaculate”, a także wystąpiła w komedii romantycznej „Anyone But You”, której sukces kasowy jeszcze bardziej umocnił jej pozycję w branży. Aktorka słynie z szerokiej aktywności w mediach społecznościowych, kampanii reklamowych z globalnymi markami i nieustannej obecności na czerwonych dywanach – od Met Gali po festiwal w Cannes.
Choć plotki o nowej „dziewczynie Bonda” rozgrzały internet, nie mniej emocji budzi pytanie, kto wcieli się w samego agenta 007 po odejściu Daniela Craiga. Według „The Sun”, głównym faworytem pozostaje Aaron Taylor-Johnson. Co ciekawe, aktor miał już w 2022 roku przejść próbne zdjęcia. – Aaron był na zdjęciach próbnych we wrześniu. Producentka Barbara Broccoli była zachwycona. Jest obecnie jednym z głównych kandydatów – informował wtedy tabloid.
Poza Taylor-Johnsonem wśród potencjalnych odtwórców roli Bonda wymienia się też Jonathana Baileya, Idrisa Elbę, Regé-Jeana Page’a, Toma Hardy’ego czy Jamesa Nortona. Na razie jednak oficjalnego potwierdzenia nie ma – ani w sprawie głównej roli, ani obsady kobiecej.
Amazon i nowe rozdanie w świecie 007
Nowy film z serii o Bondzie ma być pierwszym, który powstanie pod auspicjami Amazona – koncernu, który po przejęciu MGM ma ambicję tchnąć nowe życie w legendarną franczyzę. Nie wiadomo jeszcze, kiedy ruszą zdjęcia, ale jeśli Sydney Sweeney rzeczywiście pojawi się w obsadzie, będzie to wyraźny sygnał, że twórcy chcą trafić do młodszej publiczności i odświeżyć wizerunek serii.
Na razie jednak warto podchodzić do informacji z dystansem – jak zauważa sam Cosmopolitan, to wszystko wciąż należy do sfery plotek i domysłów. Ale jedno jest pewne: Sydney Sweeney już dziś znalazła się na radarze fanów Bonda... i nie tylko.
Zobacz galerię zdjęć: Met Gala 2025: Sydney Sweeney ścisnęła biust i talię do granic możliwości