Śmierć Tomasza Jakubiaka poruszyła wszystkich, którzy mieli z nim choć raz styczność – na planie, w kuchni, przy wspólnym stole. Znany kucharz, dziennikarz kulinarny i osobowość telewizyjna zmarł po długiej walce z chorobą nowotworową, o czym poinformowali jego bliscy w social mediach.
Ekipa MasterChefa żegna Jakubiaka: „Kupował serca wszystkich, jakby to były jabłka na Starym Kleparzu”
To jedno z najbardziej poruszających pożegnań, jakie pojawiło się w sieci. Zespół produkcyjny, z którym Jakubiak pracował przy jednym z kulinarnych formatów - MasterChef, napisał:
Zadzwonił telefon z wiadomością, której się spodziewaliśmy, ale której nie chcieliśmy słyszeć. Najpierw smutek. A potem cisza – długa i hałaśliwa. Kupował serca wszystkich, jakby to były jabłka na Starym Kleparzu. Po prostu przychodził, zagadywał, żartował. I zawsze pamiętał. Urodziny, upodobania, zajawki, imiona dzieci...
Ich słowa są jak echo wspólnej pracy i przyjaźni.
Wpatrujemy się w krzesło jurorskie, na którym już nigdy nie usiądzie Tomek. Ta bliska i widoczna nieobecność jest najboleśniejsza. Ale wiemy, że Tomek w jakiś sposób zawsze tu będzie
– napisali.
Zobacz też: Historia miłości Tomasza Jakubiaka i Anastazji Mierosławskiej. Było nietypowo
Michel Moran: „Będzie mi trudno bez ciebie”
Z kolei Michel Moran, znany szef kuchni i juror kulinarnych programów, nie krył rozpaczy:
Tomku. Odpoczywaj, przyjacielu. Na zawsze będziesz w moim sercu. Byłeś i będziesz zawsze najlepszym przyjacielem! Będzie mi trudno bez ciebie! Bez twojej radości, uśmiechu! Wiem jedno – jeszcze kiedyś będziemy razem tam! Całuję, Tomku. Love you.
Nie przegap: Ostatnie chwile Tomasza Jakubiaka. Wiemy, co działo się przed śmiercią. Jeszcze tliła się nadzieja
Kuba Wojewódzki zamieścił kolorową fotografię z Tomkiem i napisał:
A ja będę CIĘ pamiętał TAKIM. Kolorowym, uśmiechniętym z gigantycznym apetytem na życie. Żegnaj.
Fani Tomasza Jakubiaka: „To był nasz człowiek. Gotował jak dla przyjaciół”
W komentarzach pod ostatnimi postami Tomasza nie brakuje łez i wdzięczności. Internauci piszą o ciepłym uśmiechu, charakterystycznym głosie, ale przede wszystkim o wrażeniu, że był „swój”.
Nie udawał szefa. Gotował tak, żeby się człowiekowi zrobiło lepiej - napisała jedna z fanek.
Tomek zostaniesz na zawsze wojownikiem dla nas
Walczyłeś tak dzielnie do końca. Wszystkie twoje głodomory zapamiętają cie jako wspaniałego człowieka