Tomasz Kot wyhodował ogromny zarost. Zrobił to do roli Pana Kleksa

2022-08-09 5:30

Aktorzy dla roli potrafią zmienić się nie do poznania. Jedni tyją albo chudną, inni golą się na łyso, a Tomasz Kot (45 l.) postanowił zapuścić brodę i czuprynę na głowie. Gwiazdor, który wciela się w postać Ambrożego Kleksa w filmie „Akademia Pana Kleksa”, mógł zdecydować się na sztuczne owłosienie, ale tego nie zrobił. Zobaczcie jak dziś wygląda.

Ruszyły prace do filmu „Akademia Pana Kleksa” w reżyserii Macieja Kawulskiego (42 l.). Długo szukano aktora, który miałby zastąpić Piotra Fronczewskiego (76 l.). Ostatecznie ogłoszono, że główną rolę otrzymał Tomasz Kot. Aktor postanowił upodobnić się Ambrożego Kleksa. Wygląda na to, że zamiast charakteryzacji wybrał naturalność, dlatego też zapuścił brodę oraz włosy na głowie. Co więcej, zaczął chodzić w okularach. Czy to jedyna charakteryzacja? Na odpowiedź jeszcze musimy trochę poczekać. Film ma trafić do kin dopiero w maju 2024 r.

Z dodatkowych informacji wiadomo, że w nowej wersji "Akademii Pana Kleksa" zobaczymy nie Adasia, a Adę Niezgódkę. W tej roli obsadzono aktorkę Antoninę Litwiniak, znaną m.in. z takich produkcji jak "W głębi lasu" czy "Tajemnica zawodowa". W filmie nie może również zabraknąć Piotra Fronczewskiego, który jak się okazuje, dostał symboliczną rolę. 

Antonina Litwiniak i Tomasz Kot: Zabawne dialogi pomiędzy głównymi bohaterami „Pana Kleksa”
Sonda
Obejrzysz nową "Akademię Pana Kleksa"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki