Od kilku dni nazwisko Viki Gabor nie schodzi z nagłówków portali plotkarskich i serwisów informacyjnych. Wszystko za sprawą informacji o jej romskich zaślubinach z Giovannim Trojankiem, wnukiem Bogdana Trojanka, postaci doskonale znanej fanom kultury romskiej. To właśnie dumny dziadek jako pierwszy ogłosił nowinę w mediach społecznościowych, publikując nagranie, które w mgnieniu oka obiegło sieć!
Zobacz też: Kim naprawdę jest Bogdan Trojanek? Sąsiedzi ujawniają sekrety z dzieciństwa "Białego Cygana"
Trzy dni po ślubie i taka bomba! Dziadek "męża" Viki Gabor zapowiada 5-dniowe wesele
Choć część fanów gratulowała młodej parze, nie zabrakło też krytycznych komentarzy. Internauci zaczęli dopytywać, czy 18-letnia artystka na pewno jest gotowa na tak poważny krok lub, czy nie została przymuszona do zaślubin. W obliczu narastającej fali hejtu Trojanek zdecydował się usunąć nagranie, ale emocje wcale nie opadły.
Bogdan Trojanek pojawił się w porannym programie "Dzień Dobry TVN", by raz jeszcze zabrać głos i wyjaśnić, co naprawdę wydarzyło się w rodzinie. Na antenie nie krył dumy z wnuka i jego wybranki, podkreślając, że Viki Gabor z pełnym szacunkiem podeszła do romskich tradycji.
Zobacz też: Miało nie być medialnego związku… A jednak! Viki Gabor zrobiła to po swojemu
Trojanek mówił o skromności, delikatności i ogromnym zaangażowaniu młodej piosenkarki w kultywowanie zwyczajów Romanipen. W jego słowach nie brakowało zachwytu nad faktem, że artystka XXI wieku, funkcjonująca w show-biznesie, zdecydowała się na tak tradycyjną formę zawarcia związku.
To jednak nie był koniec rewelacji. Dumny dziadek zapowiedział bowiem, że romski ślub to dopiero początek. Prawdziwe emocje mają nadejść wraz z wielkim, kilkudniowym weselem, które odbędzie się zgodnie z dawnymi obyczajami. Padły słowa o pięciu dniach świętowania i kolejnych niespodziankach, które mają jeszcze zaskoczyć opinię publiczną.
Nasze prawo o tym mówi, o tym błogosławieństwu. (…) To jest fenomen, że artystka XXI wieku tak znana i lubiana przez nas wszystkich to prawo przestrzega. I to było piękne dla mnie, że tak się wydarzyło. (…) To jest skromność i delikatność. (…) To co państwo widzą, na scenie ją, kolorową, przepiękną i utalentowaną dziewczynę, to w domu jest otoczona pięknymi zwierzętami, miłością. (…) Ona ma dobre serce, bo kocha zwierzęta. (...) To było takie cygańskie błogosławieństwo. Od tego się u nas zaczyna. Na pewno zaskoczymy jeszcze wszystkich, bo to nie jest koniec. To jest początek. (…) To wesele musi być według tradycji, takie pięciodniowe. Emocje opadną i zaskoczymy wszystkich jeszcze - wyznał mężczyzna.
Zobacz też: Burza w "DDTVN"! Dziadek "męża" Viki Gabor uderza w Polaków. Zarzuca im braki w edukacji
Zobacz naszą galerię: Zamążpójście 18-letniej Viki Gabor? Manager przerwał milczenie jednym zdaniem