Za artystyczną stronę festiwalu odpowiada w tym roku Katarzyna Wajda, która przejęła stery po Ninie Terentiew i zadbała o to, by program wydarzenia był pełen gwiazd polskiej sceny muzycznej. Jednym z głównych punktów pierwszego dnia był występ zespołu Feel z Piotrem Kupichą na czele. Z okazji 20-lecia działalności zespół przygotował wyjątkowy show. Publiczność w Operze Leśnej miała okazję usłyszeć największe przeboje grupy w zupełnie nowej odsłonie.
Iwona Węgrowska PŁACZE, bo Feel jej nie zaprosił do Sopotu...
Prawdziwą niespodzianką był występ Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk", który dołączył do muzyków i wykonał z nimi refren piosenki "Pokaż, na co cię stać", dodając występowi folkowego klimatu i energii. Kolejnym zaskoczeniem była obecność Lanberry, która pojawiła się na scenie, by wspólnie z Piotrem Kupichą zaśpiewać jeden z utworów. Wszystko zapowiadało się na wzruszający i dopracowany jubileusz. Jednak jeden szczegół nie umknął uwadze widzów i fanów zespołu.
Podczas koncertu zabrakło Iwony Węgrowskiej, z którą Piotr Kupicha nagrał lata temu poruszający utwór "Pokonaj siebie". Piosenka zyskała ogromną popularność i do dziś ma swoich wiernych słuchaczy. W jej miejsce na scenie pojawiła się jedna z chórzystek. Ten gest nie umknął uwadze samej Węgrowskiej, która – jak się okazało – nie została zaproszona do udziału w jubileuszowym występie. W rozmowie z portalem pudelek.pl artystka wyznała, że wieczór był dla niej bolesny.
Nie dostałam zaproszenia. Przyszłam akurat z kościoła z córką, włączyłam Polsat i Piotr śpiewał "Pokonaj siebie". Było mi przykro, łzy poleciały - mówiła dziennikarzom portalu pudelek.pl Iwona Węgrowska.
Jej szczere wyznanie szybko odbiło się szerokim echem w mediach i wśród fanów. Wiele osób wyraziło zaskoczenie i żal, że jedna z najbardziej znanych współprac zespołu nie została uhonorowana podczas tak ważnego festiwalu.
Zobacz też: Iwona Węgrowska kupiła córce 7 sukienek na komunię! Koszt, jak za kreację ślubną
Zobacz naszą galerię: Iwona Węgrowska PŁACZE, bo Feel jej nie zaprosił do Sopotu... Miał swoje powody?
