Wypadek Moniki Kuszyńskiej. Po 9 latach Kuszyńska startuje na Eurowizji [ZDJĘCIA]

2015-05-23 21:03

Minęło dziewięć lat od strasznego wypadku samochodowego, w wyniku którego Monika Kuszyńska przestała chodzić. Do wypadku doszło 28 maja 2006 roku pod Miliczem. Samochód, którym kierował Robert Janson, zjechał na lewy pas i uderzył w drzewo. Kuszyńska straciła czucie w nogach.

Monika Kuszyńska przeszła prawdziwe piekło. Na początku po tragicznym wypadku samochodowym Monika nie mogła nawet siedzieć - Przeszła trzy operacje, które pomogły jej funkcjonować jako osobie niepełnosprawnej. Najważniejsza operacja to ta, która pozwoliła jej siadać i jeździć na wózku - opowiadał wówczas Tomasz Kopeć, prezes Polskiej Fundacji Muzycznej. Od czasu wypadku Kuszyńska krążyła między ośrodkami rehabilitacyjnymi: Konstancinem, Bydgoszczą, Bielsko-Białą i nawet Moskwą. W pewnym momencie pojawiło się światełko w tunelu, dr Barański opowiadał, że istniała szansa, by Monika zaczęła chodzić - Jest możliwe, że będzie chodzić, ale dzięki urządzeniu - parapodium dynamicznym. Ale nie o własnych siłach... - twierdził wówczas dr Baranowski. Miało to miejsce w 2008 roku.

Sprawdź: Eurowizja 2015. Kayah oceniła występ Moniki Kuszyńskiej: Trema zjadła jej trochę głosu

Przypomnijmy, do wypadku doszło 28 maja 2006 roku pod Miliczem. Samochód, którym kierował Robert Janson, zjechał na lewy pas i uderzył w drzewo. Janson po wypadku mówił - Nieważne, jaka jest przyczyna wypadku, kierowca zawsze bierze winę na siebie - takimi słowami Robert Janson postanowił przerwać milczenie na temat tragicznego wypadku, po którym wokalistka Varius Manx Monika Kuszyńska została kaleką. Na szczęście Monika Kuszyńska ma duże wsparcie ze strony męża Jakuba Raczyńskiego, którego poślubiła w 2011 roku.

Zobacz też: Eurowizja 2015. Monika Kuszyńska zdobywa Europę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki