Zenek Martyniuk kupił nowego Mercedesa. Cena. Musiał zapalić. Z nerwów? ZDJĘCIA

Name: Syn Martyniuka bawił się w Warszawie
Uploaded: 2020-05-31T12:26:31+00:00
Description: Syn Martyniuka bawił się w Warszawie

xs, rp, pam

2020-08-10 6:43

„Mercedesy wiozą nas, bo tam dla nas lepszy czas, bo tam czeka lepszy czas – dobry czas” – śpiewał przed laty Zenek Martyniuk (51 l.). I się nie zawiódł na tych samochodach. Nieprzerwanie jest na topie i nie przypadkiem nosi tytuł króla disco polo. Aby podtrzymać dobrą passę, przesiadł się właśnie na kolejnego nowego merca – tym razem to GLE 400d 4MATIC, warty blisko pół miliona złotych. Chcesz zobaczyć nowego mercedesa w stajni Zenka Martyniuka - zobacz naszą galerię w tym artykule.

Najnowsze z działu

Mocne słowa!

TVP odcina się od disco polo. Magdalena Narożna komentuje

Wygląda rewelacyjnie!

Paweł Deląg chwali się dorosłym synem. To prawdziwy przystojniak

To się porobiło!

To już pewne! Dagmara Kaźmierska nie wystąpi w finale "Tańca z gwiazdami". Co z Hakielem?

Smutne wieści!

Poruszony Rafał Brzozowski na antenie TVP. Program „Jaka to melodia?” rozpoczął od pożegnania

Klamka zapadła

To już absolutny koniec! Najsłynniejsza audycja Polskiego Radia znika na zawsze

Artysta kocha te wozy. Od lat stara się, aby jeździć nowymi modelami. Do niedawna jeździł Mercedesem ML350 BlueTec. Zadbał też, by jego syn Daniel (31 l.) miał nie byle jaki model i jako prezent ślubny wybrał mu sportowego Mercedesa AMG za, bagatela, 450 tys. zł.
Teraz przyszedł czas na kolejną zmianę. Na wakacje zakupił sobie luksusowego SUV-a. GLE 400d jest dieslem, więc jest oszczędny, a rozpędza się do setki w 5,7 sekundy!

CZYTAJ TEŻ: Szukają talentów. Można wygrać kasę na wakacje

16 zdjęć

Muzyk jeździ nim po Polsce – głównie na koncerty. Ostatnio prezentował swój nowy model nad polskim morzem. Miał tam bowiem kilka występów. A wiadomo, że męczącą drogę z Białegostoku zdecydowanie lepiej znosić w wygodnym aucie. Zenek tylko raz wyłamał się ze schematu. Wiosną kupił 35-letniego Mercedesa 500 SL w wersji amerykańskiej. Ale to miało być spełnienie jego dziecięcych marzeń. A że klasyk był wart jedynie 100 tys. zł, to było Zenka stać na taką fanaberię...

Przeczytaj także:

Zenek Martyniuk w „Wiedźminie” [WIDEO]

Syn Martyniuka bawił się w Warszawie