Nie żyje syn Roberta Redforda. Zmarł na raka wątroby

2020-10-20 8:40

James Redford, 58-letni syn gwiazdora, zmarł w piątek na raka wątroby. Wiadomość tę przekazała amerykańskim mediom jego żona, Kyle. Robert Redford wraz z rodziną przechodzi ciężkie chwile. Jak przekazała jego agentka, Cindii Berger: "ból po stracie dziecka jest niezmierzony", dlatego gwiazdor prosi o prywatność.

Robert Redford

i

Autor: AKPA Aktor stracił syna

Wiadomość o śmierci syna gwiazdora pojawiła się na Twitterze w zeszły piątek. Jego żona, Kylie Redford oddała mu hołd, pisząc: "James zmarł dzisiaj. Mamy złamane serce. Żył pięknie i wielu go kochało". Dodała także, że jest mu wdzięczna za dwoje fantastycznych dzieci, Dylana i Lenę, które do tej pory wychowywali wspólnie.

 32-letnia Kylie Redford udzieliła także wywiadu The Salt Lake Tribune, w którym wyznała, że to był nawrót raka wątroby. Nastąpił on, gdy James czekał na kolejny przeszczep wątroby.

Syn Roberta Redforda od dzieciństwa miał kłopoty ze zdrowiem. Stwierdzono u niego pierwotne zapalenie dróg żółciowych, bardzo rzadką chorobę autoimmunologiczną atakującą wątrobę. Po dwóch przeszczepach wątroby w 1993 roku założył organizację non-profit edukującą społeczeństwo w zakresie bycia dawcą tkanek i narządów, James Redfors Institute For Transplant Awareness.

James był trzecim dzieckiem Roberta Redforda z byłą żoną, Lolą Van Wagenen. (PAP Life)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki