Agata Duda niedługo ustąpi miejsca nowej pierwszej damie. Wiele osób na pewno będzie ją dobrze wspominać, jednak mało kto wie, jaka jest prywatnie. Na temat można poczytać w książce Jacka Gądka "Duduś. Prezydent we mgle", w której prezentuje Pałac Prezydencki od kulis.
W pozycji znalazło się sporo wypowiedzi pracowników Pałacu, którzy anonimowo podzielili się swoją opinią na temat Agaty Dudy. Jak stwierdził człowiek bliski Belwederowi, jest "postrachem".
- Ludzie się jej boją. Wiadomo, że nikt jej nie podskoczy - mówił.
Inny współpracownik stwierdził, że jest "bardzo wyniosła i trudno dostępna". Z kolei bywalec Pałacu ujawnił, że kiedy w gabinecie prezydenta trwa nieoficjalne spotkanie, ta wchodzi do środka bez skrępowania.
- Agata Duda jest bardzo rzeczowa, wyjątkowo konkretna. Harda babka. Sama mówi, że wokół niej musi być "ordnung" - ocenił bardzo bliski współpracownik pary prezydenckiej.
Inni z kolei nazwali Agatę Dudę "kluczem do Andrzeja" i stwierdzili, ze najpierw lepiej załatwić coś z pierwszą damą, a potem z prezydentem.
- Agata i Andrzej to jest małżeństwo z długim stażem, które się dotarło. Wiedzą, co mogą, a na co sobie nie mogą wzajemnie pozwolić. Jeśli jedna osoba jest dość choleryczna, a druga bardzo uparta, to w ich relacji będzie iskrzyć. Pani prezydentowa ma bardzo silny charakter. Bardzo. Jak sobie pani Agata coś umyśliła, to było bardzo trudno to zmienić. Wręcz przeciwnie: wszystko się musiało zmienić, tylko nie to, co sobie umyśliła pani Agata. Jest naprawdę bardzo trudna we współpracy - ujawnił współpracownik z bliskiego otoczenia pary prezydenckiej.
Inni rozmówcy podkreślali, że była bardzo aktywna, choć zajmowała się innymi sprawami niż jej mąż. Często miała przypominać, ze to Andrzej Duda został wybrany na prezydenta, a nie ona.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniała się Agata Dudy: