- Janusz Kowalski, były wiceminister rolnictwa, postanowił spędzić Sylwestra na koncercie TV Republika w Chełmie.
- Podróż polityka okazała się uciążliwa – narzekał na brak ogrzewania i prądu w wagonie.
- Mimo trudności, Kowalski jest gotowy na zabawę, a jego ciepła czapka przyda się na koncercie pod gwiazdami.
- Czy trudna podróż zostanie wynagrodzona dobrą zabawą na sylwestrowej scenie?
31 grudnia to bez wątpienia najbardziej imprezowa noc w roku! Część osób wybiera się na bale, inni wybierają domówki, a niektórzy spędzą sylwestra ze swoją ulubioną stacją telewizyjną w rodzinnym gronie. Zawsze znajdą się także osoby, które chcą się znaleźć pod sceną i na żywo zobaczyć występy hucznie zapowiadanych gwiazd. Jak się okazuje, w tej ostatniej grupie znalazł się były wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski! Polityk wsiadł w pociąg i pojechał do Chełma, gdzie swoją imprezę poprawczy TV Republika, gdzie śpiewać będą Weekend, Playboys, Topky, Defis, Afterparty, M.I.G. i Bayer Full oraz zagrani wykonawcy Velvet oraz Fun Factory. Przeprawa jednak mnie jest łatwa, na co sam zainteresowany poskarżył się w mediach społecznościowych.
- Nie jest łatwo dojechać do Chełma PKP Intercity na piękny Sylwester z TV Republika. Wagon nieogrzewany, nie ma nawet prądu. Trzeba siedzieć w czapce. Nie ma się co dziwić skoro kolejami zarządzają "fachowcy" z PSL - napisał na Twitterze.
Paweł Kowal narzekał na zimno w Warszawie. Dzień później zdobywał szczyt na Sycylii! [ZDJĘCIA]
Janusz Kowalski dodał także zdjęcie, na którym widać, że jedzie opatulony w jasnej kurtce i czerwono-czarnej czapce z pomponem. Nic dziwnego - w końcu koncerty odbywają się na świeżym powietrzu, a im później w noc, tym temperatura będzie bardziej spadać. Wygląda na to, że polityk dziś wieczór nie rozstanie się z ciepłą czapką! Można mieć tylko nadzieję, że dobra zabawa i głośna muzyka wynagrodzą posłowi trudną podróż.
W naszej galerii zobaczysz, jaki jest Janusz Kowalski prywatnie: