Już wiadomo, gdzie Andrzej Duda po raz pierwszy spotkał przyszłą żonę. Historia jak z romantycznego filmu!

2025-12-28 5:00

Gdy Andrzej Duda był prezydentem wiele osób, szczególnie na początku, chciało go bliżej poznać. Polacy interesowali się wszystkim, co z nim związane, a najbardziej jego życiem prywatnym. W wywiadach pojawiał się wątek tego, jak przyszły prezydent poznał żonę. Jednak więcej kluczowych informacji na ten temat Duda ujawnił po prezydenturze, w swoje książce biograficznej.

  • Andrzej Duda i Agata Duda świętowali w tym roku perłową rocznicę ślubu, a ich historia miłosna zaczęła się w liceum.
  • Prezydent Duda wspomina, że poznał przyszłą żonę na osiemnastce kolegi, od razu zwracając uwagę na jej urodę i intelekt.
  • Mimo początkowej wpadki z odprowadzeniem, para szybko stała się nierozłączna, a ich związek umocniła szalona młodzieńcza podróż po Europie.
  • Chcesz poznać więcej szczegółów z początków ich znajomości? Przeczytaj artykuł!

Była para prezydencka jest już razem ponad 30 lat!

Andrzej Duda i Agata Duda są małżeństwem już ponad 30 lat. W 2025 roku pata świętowała perłową rocznicę ślubu kościelnego. Poznali się jednak jeszcze wcześniej, gdy jako nastolatkowie chodzili do szkoły średniej. Chociaż uczyli się w dwóch różnych placówkach, to ich drogi się przecięły. Już kiedyś wspominano, że poznali się dzięki wspólnemu koledze, ale dopiero w książce "To ja. Andrzej Duda" były prezydent podał kilka szczegółów dotyczących historii swojej miłości. 

- Zwróciłem uwagę na swoją przyszłą żonę podczas osiemnastki wspólnego kolegi. Wysoka blondynka, szczupła, długie nogi, dobrze ubrana. Oboje byliśmy w trzeciej klasie, ale chodziliśmy do konkurujących ze sobą krakowskich szkół, Agata do I Liceum Ogólnokształcącego im. Bartłomieja Nowodworskiego, ja do II LO im. Króla Jana III Sobieskiego. Nie pamiętam, kto pierwszy podszedł, ale świetnie nam się rozmawiało, w zasadzie spędziliśmy razem całą imprezę - wspominał w książce Duda.

Jak dodał, potem wyszedł z urodzin wraz z przyszłą żoną i jej przyjaciółką. Jednak wówczas nie wpadł na to, by dziewczynę, która wpadła mu w oko odprowadzić do domu.

Przeszliśmy wspólną część trasy, a gdy nasze drogi do domów się rozchodziły, poszedłem w swoją stronę. Tak zaprezentowałem się na pierwszym spotkaniu. Na szczęście były kolejne, Agata przyjęła zaproszenie na randkę. (...) Imponowała mi intelektem i dojrzałością. Nie była typem podfruwajki, wiedziała, czego chce. 

Zaskakujące, na jaki krok zdobył się zakochany Andrzej Duda!

W jednym z wywiadów Duda opowiadał o tym, jak wyglądały ich początki: - Wspólne wyjścia do kina i na urządzane wtedy w Pałacu pod Baranami tańce letnie. Od września 1990 roku jesteśmy parą - mówił. Co ciekawe, para ma za sobą też młodzieńczą, pełną szaleństwa podróż po Europie. Dziś nikt by nie powiedział, że Dudowie, którzy są bardzo poważni, zdecydowali się na taki krok. Ale wiadomo, młodość ma swoje prawa. Co więcej były prezydent sam przyznał w książce, że patrząc na tę wyprawę z perspektywy ojca, dziwi się, jak jego rodzice i rodzice ukochanej wyrazili zgodę, by młodzi, chociaż pełnoletni, ruszyli w nieznane. 

Polityka SE Google News
best duda

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki