Tradycja przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju prezydentowi sięga wielu lat. Już w okresie prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego harcerze przynosili światło. W tym roku po raz pierwszy nastąpiło przekazanie światła prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.
Cieszę się, że odwiedziliście Pałac Prezydencki z piękną tradycją dzielenia się tym, co ważne. Dzisiaj rozpoczynamy kontynuowanie tej tradycji na kolejnych 5 lat. Już dziś zapraszam w kolejnych latach. Nie wyobrażamy sobie z moją żoną i współpracownikami naszej Wigilii bez Światła Pokoju – powiedział Karol Nawrocki.
Nawrocki zaskoczył! Chciał zagrać na instrumencie
Spotkanie pary prezydenckiej z harcerzami towarzyszyło też wspólne śpiewanie kolęd i występ zespołu harcerzy. Uwagę prezydenta wzbudził jeden z instrumentów. Było to drzewo rurowe, czyli instrument perkusyjny składający się z zestawu powieszanych dzwonków. Jest to instrument pomocniczej i używa się go do tworzenia specjalnych efektów dźwiękowych.
Faktycznie, przy kolędach instrument dawał wyjątkowe wrażenie, nic dziwnego, że prezydent chciał na nim zagrać. Gdy zakończono śpiew pięknej kolędy "Dzisiaj w Betlejem", nagle Nawrocki zwrócił się do grającej na instrumencie harcerki i zapytał, czy może dotknąć dzwonków. Widać, że bardzo mu się to podobało. Nagranie tej sytuacji szybo trafiło do sieci.
Betlejemskie Światło Pokoju - skąd pochodzi ta tradycja?
Betlejemskie Światło Pokoju zorganizowano po raz pierwszy w 1986 roku w Linz w Austrii jako część bożonarodzeniowych działań charytatywnych. Akcja nosiła nazwę „Światło w ciemności”. Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy. ZHP włącza się w akcję od 1991 roku. Tradycyjnie ZHP otrzymuje Światło od słowackich skautów. Przekazanie Światła odbywa się naprzemiennie – raz na Słowacji, raz w Polsce. Wczoraj przedstawiciele ZHP odbiorali Światło w Zakopanem. Następnie harcerze przekażą ogień instytucjom, organizacjom, parafiom, urzędom.