Edward Gierek, Aleksander Kwaśniewski

i

Autor: NAC, Marek Zieliński/Super Express Edward Gierek, Aleksander Kwaśniewski

mocna riposta

Syn Gierka odpowiada Aleksandrowi Kwaśniewskiemu! Ale mu przygadał

2022-07-29 8:27

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w ostrych słowach ocenił film „Gierek”. Powiedzieć, że ten zdecydowanie nie przypadł mu do gustu, to nie powiedzieć nic! Na odpowiedź producenta i syna Edwarda Gierka nie trzeba było długo czekać. Aleksandrowi Kwaśniewskiemu nieźle się oberwało!

Aleksander Kwaśniewski przyznał, że poszedł na „Gierka” do kina, jednak opuścił seans jeszcze przed końcem, bo nie mógł znieść „tego chłamu”. Stwierdził też, że film był nieadekwatny do epoki, którą on zna i pamięta. W rozmowie z portalem Na Temat ocenił go jako zły i stwierdził, że czuł ból podczas oglądania. Te słowa musiały mocno poruszyć Heathcliffa Janusza Iwanowskiego, który odpowiedział na słowa byłego prezydenta na swoim profilu na Instagramie. Producent zwrócił uwagę, że „Gierek” przez miesiąc był w top 10 Netfliksa, a w kinach także był numerem 1.

W NASZEJ GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK WYGLĄDA GRÓB EDWARDA GIERKA

- I to wszystko wbrew linczowi autorstwa różnego rodzaju krytyków. Do tego "modowego" grona dołączył były prezydent Aleksander Kwaśniewski, twierdząc, że "film Gierek to chłam". I musiał też opuścić seans w kinie, bo nie mógł go znieść – napisał.

Sprawdź: Kwaśniewski zrecenzował "Gierka". Twórcy nie będą zadowoleni. "Po prostu czułem ból..."

Heathcliff Janusz Iwanowski zrobił też przytyk Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, wytykając mu wizytę w kinie w czasie największej fali zachorowań na Covid-19, mimo że były prezydent sam przechodził przez koronawirusa.

- Po pierwsze dziękuję Panu Kwaśniewskiemu, za heroiczną postawę, że w największym szczycie zachowań Covid 19 (notowano oficjalnie po 70.000 - 100.000 dziennie zakażeń na Covid podczas wyświetlania Gierka w kinach) - poszedł do kina. W jego przypadku to był akt odwagi, zważywszy na fakt, że ciężko przeszedł infekcję Covid 19. I ogromna część starszej publiczności odpuściła nasz film w kinach – stwierdził producent „Gierka”.

Heathcliff Janusz Iwanowski dodał, ze szanuje, iż film mógł się komuś nie podobać, bo nikt nie jest w stanie trafić w gusta każdego człowieka. Podkreślił, ze widzów trzeba szanować, zwłaszcza jeśli ci kupują bilet do kina. Mimo ot uważa, że krytyka Aleksandra Kwaśniewskiego była nieuzasadniona.

Zobacz: Co Aleksander Kwaśniewski widział na Ukrainie? Horror! "Zdjęcia zwłok w cerkwi”

- Jednak z tezą, że były prezydent był świadkiem tamtych czasów, już nie mogę się zgodzić. Film kończy swoją opowieść w 1982 roku, a P. Kwaśniewski dopiero w 1985 w rządzie premiera Messnera został ministrem do spraw młodzieży czy jakoś tak. W sumie bez znaczenia, bo reprezentował wtedy interesy wąskiej grupki partyjnej młodzieży z ZSMP, bo młodzież wówczas była zbuntowana przeciw władzy. W czasie rozmów z bliskimi ludźmi z ekipy Edwarda Gierka, nikt nie wspomniał o Panu Kwaśniewskim – oznajmił na Instagramie.

Ponadto producent „Gierka” napisał, iż rozmawiał z synem Edwarda Gierka, Adamem Gierkiem, który miał w ostrych słowach podsumować ówczesną działalność Aleksandra Kwaśniewskiego, nazywając go „tylko harcerzykiem w ZSMP”. Jak widać krytyka byłego prezydenta zrobiła duże wrażenie na osobach związanych z tym filmem.

Sonda
Podobał ci się film "Gierek"?
Historyk MASAKRUJE film Gierek. Nieporozumienie i farsa! | Historia z Koprem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki