Katastrofa smoleńska, 10 kwietnia. Po tych słowach Tusk się zagotuje! Sasin stawia poważne zarzuty

i

Autor: arc. Katastrofa smoleńska, 10 kwietnia. Po tych słowach Tusk się zagotuje! Sasin stawia poważne zarzuty

Katastrofa smoleńska, 10 kwietnia. Po tych słowach Tusk się zagotuje! Sasin stawia poważne zarzuty

2021-04-10 10:12

Katastrofa smoleńska, 10 kwietnia. Minister Jacek Sasin był gościem programu RMF FM, gdzie mówił o katastrofie smoleńskiej w dzień kolejnej rocznicy tej wielkiej tragedii. Nie mógł powstrzymać się przed skomentowaniem ostatniego wywiadu Donalda Tuska, byłego premiera Polski. W ostrych słowach zarzucił mu, że chce "uciec od odpowiedzialności za to, co się wydarzyło".

W 11. rocznicę katastrofy smoleńskiej, tj. 10 kwietnia 2021 roku, minister Jacek Sasin był gościem programu w RMF FM, gdzie mówił o tej wielkiej tragedii. Nie umiał powstrzymać się także od skomentowania słów Donalda Tuska, byłego premiera, który udzielił ostatnio wywiadu w sprawie tego, co stało się pod Smoleńskiej. "Stoję w poczuciu tej ogromnej straty, a z drugiej strony też mam takie poczucie, że niestety, pomimo upływu 11 lat ta sprawa, która powina być dla nas wszystkich takim elementem budowania wspólnoty, jest czymś, co cały czas dzieli Polaków. A dzieli Polaków dlatego, że są ciągle osoby, którym na tym zależy. Tutaj nie mogę uciec od wczorajszego wywiadu Donalda Tuska, który przekroczył wszelkie poziomy obrzydliwości w polityce, ale też w ogóle w życiu", mówił Sasin, a później stawił byłemu premierowi poważne zarzuty.

Katastrofa smoleńska, 10 kwietnia. Sasin o Tusku: "Chce uciec od odpowiedzialności"

"Po 11 latach kolejna próba obciążania prezydenta Lecha Kaczyńskiego winą za tę tragedię za pomocą – nie mam co do tego żadnej wątpliwości – wymyślonych, rzekomych rozmów, które panowie odbywali wiele lat temu, o których nagle przypomina sobie po 11 latach. Widać, że Donald Tusk jest człowiekiem, który po pierwsze chce uciec od odpowiedzialności za to, co się wydarzyło. A od tej odpowiedzialności nie ucieknie. Był wtedy premierem, był człowiekiem, który decydował o tym jak to śledztwo będzie przebiegało, to on zdecydował o tym, że zastosowano niewłaściwą podstawę prawną. Dano Rosjanom wszystkie atuty do ręki", mówił Sasin w programie RMF FM. Wicepremier stwierdził również, że ani polska komisja, ani rosyjska nie wyjaśniły przyczyn katastrofy smoleńskiej. "Jedynym efektem ich pracy było stworzenie fałszerstwa, stworzenie nieprawdziwego obrazu wydarzeń, ale takiego, który był wygodny - przede wszystkim dla Rosjan, a również dla rządzących w Polsce ówcześnie. Wiemy to chociażby z tych nagrań, rozmów, które toczyły się wtedy w ramach polskiego rządu. Martwili się głównie tym, aby polska wersja raportu nie różniła się zbytnio od rosyjskiej. Rozumiem, że dla Donalda Tuska pani Anodina i jej komisja, jej raport cały czas są czymś wiarygodnym", dodał. 

11. rocznica katastrofy smoleńskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki