Absurdalne sceny na meczu Polska - Katar. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca

2025-09-15 21:59

Polscy siatkarze znakomicie spisują się od początku mistrzostw świata. Podopieczni Nikoli Grbicia nie mieli wymagających rywali, jednak turniej na Filipinach zdążył już udowodnić, że kibice mogą się spodziewać niespodzianek. Niestety dla biało-czerwonych nieprzyjemnym "prezentem" może być brak wypełnionych trybun. Taka sytuacja w Polsce byłaby nie do pomyślenia. W tym temacie wypowiedział się Bartosz Kurek, zwracając uwagę na największy problem, który jest tego powodem.

Polska - Katar

i

Autor: volleyballworld.com/ Materiały prasowe

Trybuny święcą pustkami. Dramatyczna sytuacja na mistrzostwach świata

Polscy siatkarze mieli okazję już dwukrotnie cieszyć się ze zwycięstwa w meczach mistrzostw świata na Filipinach. "Biało-czerwoni" pokonali w fazie grupowej Rumunię oraz Katar. Choć wydawało się, że to będzie "spacerek" dla polskiej drużyny to w kilku momentach robiło się naprawdę gorąco z powodu zaskakująco dobrej gry tych zespołów.

Przykre widoki dookoła

W trakcie spotkania Polska - Rumunia na trybunach pojawiło się 1785 kibiców. Na meczu "biało-czerwonych" z Katarem fanów było jeszcze mniej. Mówi się o liczbie... 896 osób.

Bartosz Kurek zwrócił na to uwagę. To powód słabej frekwencji

Na "X" aż roi się zdjęć z Araneta Coliseum, gdzie większa część miejsc jest pusta. Bartosz Kurek po pierwszym spotkaniu z Rumunią zdradził, jaki jest powód tak słabej frekwencji.

Widywałem turnieje w różnych krajach, gdzie było naprawdę pusto i było słychać tylko uderzenia piłki i pokrzykiwania kolegów z boiska. Trochę kibiców przyszło, ale słyszałem, że jest problem z cenami biletów. Jeśli to jest prawda, to mam nadzieję, że się to zmienitłumaczył Kurek.

Filipińska federacja ogłosiła, że bilety będą 30% taniej, a wykorzystano do tego... urodziny prezydenta Filipin. W oficjalnym komunikacie zostało przekazane, że to właśnie z tej okazji wejdzie w życie specjalna zniżka, ponieważ Ferdinand Marcos Jr. jest wielkim fanem sportu.

Mimo obniżki cen, widownia się nie zwiększyła, a to może być problem, o którym napisała na "X" - Ola Chmielowska z portalu "Strefa Siatkówki".

Szału na trybunach jak nie było, tak nie ma. Ale w sumie może być to też wina godziny. My jeździmy kolejką, a ostatnia odjeżdża około 22:30 - można przeczytać.

Polscy siatkarze w ostatnim meczu fazy grupowej zagrają z Holandią o pierwsze miejsce w grupie. Spotkanie zaplanowane jest na 17 września o godzinie 12:00 czasu polskiego.

SuperSport
Stadion w Chorzowie jak garnitur na poprawiny | SuperSport

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki