Atak rekina na piękną żonę gwiazdy NBA. "To był najgorszy dzień w moim życiu"

2025-08-05 5:12

Eleonora Boi, będąca w ciąży żona byłej gwiazdy NBA Danilo Gallinariego, przeżyła prawdziwy koszmar podczas wypoczynku w Portoryko. Włoska dziennikarka została zaatakowana przez rekina tuż przy brzegu zatłoczonej plaży. O całym zdarzeniu opowiedziała w mediach społecznościowych, gdzie zamieściła drastyczne zdjęcia i opisała walkę o zdrowie. Na szczęście jej i dziecku nic poważnego się nie stało.

Danilo Gallinari, po imponującej, 16-letniej karierze w NBA, gdzie reprezentował barwy takich klubów jak New York Knicks, Denver Nuggets czy Los Angeles Clippers, niedawno przeniósł się do Portoryko. Wraz z żoną, Eleonorą Boi, cieszyli się nowym życiem na Karaibach. Ich spokój został jednak brutalnie przerwany podczas wizyty na plaży w kurorcie Carolina. To właśnie tam doszło do mrożącego krew w żyłach zdarzenia.

Eleonora Boi: "Nigdy nie myślałam, że mogę zostać zaatakowana"

Eleonora Boi, która jest w zaawansowanej ciąży, weszła do wody. Znajdowała się blisko brzegu, na plaży pełnej ludzi, gdy nagle poczuła potworny ból. Zaatakował ją rekin. Kobieta natychmiast została przetransportowana do szpitala, gdzie przeszła operację. Swoją dramatyczną historią podzieliła się na Instagramie.

Przeczytaj także: Lewandowski powinien odejść z Barcelony? Tomaszewski: "Będzie tylko rezerwowym"

- Mała syrenka z Sardynii 1, mały rekin z Portoryko 0 - zaczęła wpis z gorzkim humorem. - To był najgorszy dzień w moim życiu (...) Nigdy nie myślałam, że mogę zostać zaatakowana przez rekina, zwłaszcza gdy byłam blisko brzegu, na bardzo zatłoczonej plaży - relacjonowała wstrząśnięta kobieta.

Konieczna była operacja. Jaki jest stan zdrowia jej i dziecka?

W dalszej części wpisu Eleonora Boi uspokoiła fanów, informując, że zarówno ona, jak i jej nienarodzone dziecko, są bezpieczni. Konieczny był jednak zabieg chirurgiczny.

- Na szczęście mojemu dziecku i mi nic nie jest. Zostałam szybko uratowana, a operacja, która miała poskładać moją pogryzioną nogę, przebiegła pomyślnie. Teraz muszę tylko otrząsnąć się z ogromnego strachu i spróbować wybaczyć wielkiemu przyjacielowi, który mnie zdradził - napisała, nawiązując do morza.

Zobacz też: Jakub Piotrowski marzy o WIKTORII w Udinese. To ona będzie towarzyszyć mu we Włoszech

Dziennikarka pozwoliła sobie również na żart. - Jeśli chodzi o rekina, wkrótce skontaktują się z nim moi prawnicy. Dziękuję mojemu mężowi, który dał mi całą swoją miłość i odwagę - dodała. Pod postem pojawił się komentarz brata koszykarza, Federico Gallinariego, który próbował podnieść ją na duchu. - Jedź, Ele, już złapaliśmy rekina, ja się nim zajmę - napisał.

Galerię zdjęć Eleonory Boi możecie zobaczyć PONIŻEJ

Znasz tych sportowców, którzy poszli w politykę? Sprawdź swoją pamięć w QUIZIE! Od 7 pytania zaczynają się schody
Pytanie 1 z 10
Były piłkarz reprezentacji Grzegorz Lato w latach 2001-2007 zasiadał w Senacie. Z ramienia której partii?
Super Sport SE Google News
Pokój Zbrodni
Kolumbijczycy kontra Polacy. Szokujące wydarzenia w Nowem | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki