Mistrz Polski przyłapany na dopingu! Długa dyskwalifikacja, koniec marzeń o igrzyskach?

2025-08-21 16:09

Rafał Anikiej, reprezentujący ŁKS Juvenię Białystok w short tracku, został ukarany czteroletnią dyskwalifikacją za stosowanie dopingu. W jego organizmie wykryto obecność drostanolonu.

Rafał Anikiej

i

Autor: PAWEL SKRABA / SUPER EXPRESS,/ Shutterstock

Podczas marcowych mistrzostw Polski w Gdańsku 26-latek zdobył srebrny medal na dystansie 1500 m oraz złoto w sztafecie na 5000 m. Wyniki te dawały mu realną szansę na walkę o kwalifikację do przyszłorocznych zimowych igrzysk olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo. Wszystko przekreślił jednak pozytywny wynik testu antydopingowego.

Drostanolon to steryd anaboliczno-androgenny, który wspiera rozwój masy mięśniowej i poprawia siłę. W związku z jego wykryciem Anikiej został zawieszony do 2029 roku. Wyrok zapadł w pierwszej instancji, ale zawodnik ma prawo do odwołania.

ZOBACZ TEŻ: Ogromny pech Anity Włodarczyk tuż przed mistrzostwami świata! Nie obyło się bez interwencji lekarza

– Rafał Anikiej został skazany na czteroletnią dyskwalifikację. To wyrok pierwszej instancji, więc zawodnik obecnie ma prawo złożyć odwołanie. Ma na to 21 dni od otrzymania postanowienia wraz z uzasadnieniem, co jeszcze nie nastąpiło - tłumaczy nam Michał Rynkowski, prezes Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA). – wyjaśnił w rozmowie z WP Sportowymi Faktami Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA).

– Długość dyskwalifikacji nie zależy bezpośrednio od ilości substancji, którą wykryto w organizmie zawodnika. To na sportowcu spoczywa ciężar dowiedzenia, w jaki sposób substancja mogłaby się dostać do organizmu, jeśli chodziłoby na przykład o substancję używaną do celów terapeutycznych – dodaje w rozmowie z WP szef Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA).

Super Sport SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki