Bukowiecka pochwaliła się nowym projektem. Towarzyszyła ma zmysłowa sesja
Natalia Bukowiecka ma za sobą udane ostatnie sezonu. W 2024 roku nasza reprezentantka sięgnęła po złoto mistrzostw Europy w biegu na 400 metrów, a do tego dołożyła brązowy medal igrzysk olimpijskich Paryż 2024 na tym samym dystansie. W tym roku już tak wspaniale nie było, ale Bukowiecka i tak może pochwalić się dobrymi wynikami – 2. miejsce w biegu na 400 metrów w drużynowych mistrzostwach Europy oraz 1. w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. Fani mieli wielkie nadzieje przed mistrzostwami świata w Tokio, lecz ostatecznie Bukowiecka nie zdobyła tam medalu, choć zabrakło niedużo – zajęła 4. miejsce.
Anastazja Kuś na salonach z piękną mamą. Wyglądają jak siostry! To żona byłego piłkarza
Późna jesień i zima to czas kiedy lekkoatleci mogą poświęcić się innym aktywnościom, ponieważ z racji na aurę startów nie ma, lub są rzadkie. Natalia Bukowiecka wykorzystała ten moment na przedstawienie swojego nowego projektu – NatBOOKa, czyli specjalnego notatnika. – W końcu moge Wam powiedzieć, że stworzyłyśmy razem z Running Creatives notes, z którego jesteśmy niezmiernie dumne. Podczas tworzenia dbałyśmy o każdy, nawet najmniejszy szczegół, żeby był jak najbardziej dopracowany i praktyczny – napisała Bukowiecka.
Czułości Aryny Sabalenki z mężczyzną na plaży. Bez hamulców! Gorąco robi nie z powodu temperatury
Projektowi towarzyszyła sesja zdjęciowa, która była momentami bardzo zmysłowa – Nazwałyśmy go NatBOOK - i dziś mogę w końcu podzielić się z Wami efektami sesji zdjęciowej do tego projektu – dodała Bukowiecka, publikując kilka zdjęć. Na jednym z nich pozuje mając na sobie... jedynie specjalną farbę do malowania ciała. Zdjęcie możecie zobaczyć w poście poniżej.
Beyonce pokazała za dużo ciała podczas wyścigu F1. Lewis Hamilton zaprosił ją do Ferrari
– NatBOOK to cenne narzędzie, które może stać się Twoim notebookiem, plannerem czy dzienniczkiem treningowym. Możesz korzystać z niego tak, jak potrzebujesz, dopasowując go do swoich indywidualnych celów. Ja sama zawsze rozpoczynam nowy sezon od spisania swoich celów, żeby wiedzieć, dokąd zmierzam. Zapisywanie pomaga mi urzeczywistniać marzenia - i chcę zainspirować Was do tego samego – zachwala swój projekt mistrzyni olimpijska z Tokio. W jednym z postów, który znajdziecie poniżej, pokazała nieco kulis wspomnianej już sesji.