Ochraniał Świątek, teraz zdradza, o czym rozmawiał z Igą. Dzik Gorzowski bardzo szczerze o naszej mistrzyni

2025-11-19 4:10

Polki bez najmniejszego kłopotu wygrały turniej kwalifikacyjny Billie Jean King Cup w Gorzowie Wielkopolskim. Największą gwiazdą w naszej reprezentacji była oczywiście Iga Świątek, z której nawet na chwilę nie spuszczał oka Sylwester Lis, znany bardziej w środowisku siłaczy i zawodników MMA jako "Dzik Gorzowski".

"Super Express": - Biorąc pod uwagę tłum kibiców i mega zainteresowanie Świątek, nie były to chyba najłatwiejsze dni dla ciebie?

Sylwester Lis: - Moja praca przy ochronie Igi rozpoczęła się już we wtorek - byłem z nią zarówno w hotelu, jak i na arenie oraz podczas krótkich wyjść w nasze piękne miasto. Ze względu na ogromne zainteresowanie jej osobą trzeba było być czujnym cały czas, ale był to dla mnie intensywny i bardzo pozytywny weekend.

Ogromny ochroniarz pilnował Igi Świątek! To znany zawodnik MMA i strongman, co za gabaryty!

- Jak w ogóle doszło do tego, że to akurat ty byłeś osobistym bodyguardem Świątek?

- Na takie stanowisko wybiera się osoby wyjątkowo czujne i potrafiące przewidywać potencjalne zagrożenia. W tym przypadku organizatorzy korzystali z usług firmy ochroniarskiej i to właśnie kierownictwo tej firmy zdecydowało, że to ja będę osobą odpowiedzialną za opiekę nad Igą.

Agresywny Rosjanin atakował przechodniów. Do akcji wkroczył zawodnik MMA

- Miałeś w ogóle czas, by wymienić kilka słów z Igą?

- Tak, rozmawialiśmy wielokrotnie. Zarówno o moich startach w zawodach strongmanów, jak i o jej sportowych osiągnięciach. Iga okazała się osobą otwartą, pogodną i bardzo sympatyczną. Ale nawet gdybyśmy nie rozmawiali, już sam sposób, w jaki zachowywała się wobec kibiców, pokazuje, że jest człowiekiem skromnym, kulturalnym i dobrze wiedzącym, czego chce. Ma świetny kontakt z fanami i ogromną energię.

To tam spędzi urlop Iga Świątek! Luksusy i prywatne lekcje tenisa

QUIZ: Rozpoznasz te tenisistki? Tylko najlepsi zgarną komplet punktów!
Pytanie 1 z 35
Tenisistka na tym zdjęciu to...
Aryna Sabalenka

- Świątek była wręcz oblegana przez kibiców. Który moment był najtrudniejszy z twojego punktu widzenia?

- Najtrudniejsza sytuacja była… trochę nietypowa - kiedy Iga rozdawała autografy, kibice zaczęli podchodzić także do mnie i prosili o zdjęcia oraz podpisy. To było dla mnie zaskakujące i w pewnym sensie trudne, bo nadal musiałem zachować pełną koncentrację nad zapewnieniem jej bezpieczeństwa. Ale poza tym, choć fanów było mnóstwo, to byli spokojni i pełni pozytywnej energii. Mamy w Polsce naprawdę fantastycznych kibiców, a Gorzów Wielkopolski potrafi stworzyć wyjątkową atmosferę. Obyśmy mieli więcej takich sportowych wydarzeń na naszej arenie.

Nowe informacje ws. Igi Świątek i Darii Abramowicz! Dla polskich kibiców to będzie szok

- Jak zatem będziesz wspominać ten weekend w Gorzowie?

- Była to na pewno jedna z ciekawszych przygód w mojej karierze. Ochrona tak utytułowanej zawodniczki to zaszczyt. W przeszłości pracowałem również przy innych znanych osobach - chociażby przy Skolimie czy Robercie Kubicy. Każda taka praca wymaga maksymalnej czujności.

Senator chce Order Orła Białego dla Igi Świątek! "Rzeczpospolita Polska powinna zrobić wszystko"

Trener mentalny Jakub B. Bączek: Iga Świątek i Robert Lewandowski codziennie mierzą się z hejtem i są oceniani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki