Prezydent Nawrocki i premier Tusk politycznie to wielcy przeciwnicy. Ale jest jedna rzecz, która ich łączy

2025-08-06 11:29

Dziś, 6 sierpnia 2025 roku, Karol Nawrocki został zaprzysiężony na prezydenta Polski. Choć na co dzień on i premier Donald Tusk stoją po przeciwnych stronach politycznej barykady, łączy ich zaskakująca, wspólna pasja. Obaj są wiernymi kibicami Lechii Gdańsk. Ta miłość do biało-zielonych barw to niecodzienny most ponad podziałami w polskiej polityce, która od lat gości na trybunach gdańskiego stadionu.

Tusk, Nawrocki

i

Autor: Photo/Czarek Sokolowski, P/Radek Pietruszka/ Associated Press

Choć Karol Nawrocki i Donald Tusk reprezentują dwa zwalczające się obozy polityczne, to właśnie na trybunach stadionu w Gdańsku ich drogi wielokrotnie się przecinały. Miłość do Lechii Gdańsk to fakt, z którym żaden z nich nigdy się nie krył.

Przeczytaj także: Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Boks z mocną delegacją! Mistrz świata, medalista IO i przyjaciele z Trójmiasta

Donald Tusk, jako rodowity gdańszczanin, od lat podkreśla swoje przywiązanie do klubu. Bywał na meczach jeszcze jako premier, choć jego relacje z kibicami bywały burzliwe. W 2011 roku na wielu stadionach w Polsce, w tym w Gdańsku, można było usłyszeć hasła skierowane przeciwko jego rządowi, a transparenty z napisem "Donald matole, twój rząd obalą kibole" stały się symbolem konfliktu części środowisk kibicowskich z ówczesną władzą.

Polityczny spór i wspólna pasja. Prezydent i premier na trybunach Lechii

Nowy prezydent, Karol Nawrocki, również jest stałym bywalcem na meczach Lechii. Jest nawet współautorem książki "Lechia – Juventus. Więcej niż mecz", opisującej kulisy legendarnego spotkania z perspektywy Służby Bezpieczeństwa. Zapytany w Kanale Zero o ulubionych piłkarzy, nie potrafił wskazać jednego.

- Grzegorz Pawłuszek, którego rzeczywiście lubiłem. Bardzo lubiłem, mam nadzieję, że kibice Lechii się na mnie nie obrażą, ale bardzo ceniłem Abdou Razacka Traore. Dobry zawodnik. I Sławka Wojciechowskiego. To taka legenda Lechii, chociaż z lat 80. I Jacek Grembocki w latach 80. Było trochę tych piłkarzy – wyliczył Nawrocki.

Lechia Gdańsk od zawsze w centrum polityki

Obecność najważniejszych osób w państwie na trybunach Lechii nie jest niczym nowym. Klub i jego kibice od dekad byli silnie zaangażowani w życie polityczne i społeczne kraju. W latach 80. na stadionie regularnie skandowano hasło "Solidarność", a wielu fanów należało do Federacji Młodzieży Walczącej.

Zobacz też: Wielkie zamieszanie z Igą Świątek! Totalny chaos, kibice są wściekli!

Na jednym z najważniejszych meczów w historii klubu, 28 września 1983 roku przeciwko Juventusowi, pojawił się sam Lech Wałęsa. Jego obecność była do końca trzymana w tajemnicy.

Znasz tych sportowców, którzy poszli w politykę? Sprawdź swoją pamięć w QUIZIE! Od 7 pytania zaczynają się schody
Pytanie 1 z 10
Były piłkarz reprezentacji Grzegorz Lato w latach 2001-2007 zasiadał w Senacie. Z ramienia której partii?
Super Sport SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki