Wiadomość o śmierci żony Przemysława Babiarza pojawiła się wieczorem 19 listopada 2025 roku na oficjalnej stronie jego rodzinnego miasta - Przemyśla. Miejskie władze złożyły mu oficjalne kondolencje, a tragiczne informacje zostały potwierdzone. O chorobie jego żony było wiadomo od października zeszłego roku. - Choroba najpierw dotknęła mnie, a teraz dotyka moją żonę. Jednak wierzę, że przejdziemy przez to mocniejsi. Jesteśmy tacy dzięki obecności Pana Boga w naszym życiu - mówił wtedy Babiarz na "VIII Męskim Oblężeniu Jasnej Góry". Niestety, nieco ponad rok później stało się najgorsze.
Żona Przemysława Babiarza nie żyje. TVP Sport reaguje
Znany komentator TVP był przy ukochanej do ostatnich chwil. Gdy w sierpniu został sfotografowany podczas wizyt w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym im. prof. Witolda Orłowskiego w Warszawie, nie szukał rozgłosu. "To zupełnie prywatna sprawa. Nie chcę tego puszczać w obieg. Przepraszam i pozdrawiam" - odpisał nam w sprawie tamtych zdjęć.
Przemysław i Marzena Babiarz byli małżeństwem od 1998 roku, a razem spędzili ponad 30 lat. Wspólnie wychowywali córkę, a także syna dziennikarza z pierwszego, nieudanego małżeństwa. Na wiadomość o śmierci żony 62-latka zareagowała już jego redakcja TVP Sport.
"Redakcja TVP Sport z głębokim smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci ukochanej Małżonki Przemysława Babiarza. Składamy Ci Przemku najszczersze kondolencje i łączymy się z Tobą w bólu i żalu z powodu odejścia Marzeny. Przyjmij proszę wyrazy otuchy i siły na nadchodzące dni. Z wyrazami przyjaźni i współczucia, Redakcja TVP Sport" - opublikowano oficjalne kondolencje w mediach społecznościowych TVP Sport.