Prezydent Karol Nawrocki na meczu Lechii Gdańsk z Motorem
Prezydent Karol Nawrocki pojawił się w niedzielę na stadionie w Gdańsku, gdzie Lechia w meczu 4. kolejki piłkarskiej ekstraklasy zremisowała z Motorem Lublin 3:3 (2:2). Wizyta miała charakter prywatny i była związana z wieloletnim kibicowaniem gdańskiemu klubowi.
Nawrocki pojawił się na trybunach w pierwszej połowie spotkania. Wszedł do sektora zajmowanego przez najzagorzalszych kibiców gospodarzy, gdzie został powitany okrzykami oraz transparentem z jego podobizną i hasłem „Byłeś, jesteś, będziesz – zawsze kibicem Lechii”. Prezydent spędził w tym miejscu ponad sześć minut, a następnie opuścił trybunę.
Karol Nawrocki pojawił się na meczu Lechii Gdańsk! Prezydent wywołał poruszenie na trybunach
Spotkanie, w którym uczestniczył, miało wyrównany przebieg. Już w 3. minucie Bohdan Wjunnyk dał prowadzenie gospodarzom, wykorzystując podanie Tomasza Bobcka. Motor, dla którego był to pierwszy ligowy mecz po 16-dniowej przerwie, odpowiedział kolejnymi trafieniami, a wynik zmieniał się kilkukrotnie. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, a obie drużyny podzieliły się punktami.
Zbigniew Boniek ocenił wizytę Nawrockiego na meczu
Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale „Prawda Futbolu” opowiedział, co uważa o obecności prezydenta na stadionie Lechii Gdańsk.
- Wiadomo, że jak prezydent przyjdzie do swoich ludzi, to go świetnie przywitają. Trudno, żeby było inaczej. Akurat w Trójmieście podczas wyborów zwyciężył inny kandydat i to 70-30. Dlatego zależy, jak na to patrzymy. Kibolstwo nie decyduje o tym, kto wygra, bo w skali kraju jest to znikomy procent. Na pewno zawsze przyjemne jest dla polityków, gdy są tak pozytywnie odbierani na stadionie – stwierdził.