Złodzieje zabrali mu wszystko. Bartosz Zmarzlik wkroczył do akcji. 11-letni Kuba nie krył łez

2025-09-25 5:11

Historia 11-letniego Kuby Godziny poruszyła całą Polskę. Młodemu adeptowi żużla skradziono busa z całym sprzętem, co mogło oznaczać koniec marzeń o karierze. Z pomocą przyszedł mu jednak jego idol, Bartosz Zmarzlik, oraz firma Orlen. Podczas specjalnej konferencji prasowej mistrz świata przekazał chłopcu nowy motocykl i kask, spełniając jego największe marzenie.

  • 11-letni Kuba Godzina, młody adept żużla, stracił busa z całym sprzętem, co zagroziło jego sportowym marzeniom.
  • Z pomocą przyszedł mu idol, Bartosz Zmarzlik, który wraz z firmą Orlen podarował Kubie nowy motocykl i kask.
  • Jakie emocje towarzyszyły temu niezwykłemu gestowi i jak zareagował wzruszony chłopiec? Dowiedz się, czytając dalej!

Dramat młodego żużlowca. Stracił nie tylko sprzęt

Dla 11-letniego Kuby Godziny żużel to całe życie. Jego pasja i marzenia o wielkiej karierze zostały brutalnie przerwane dwa miesiące temu. Rodzina młodego sportowca padła ofiarą kradzieży. Złodzieje zabrali busa, w którym znajdował się sprzęt o ogromnej wartości: motocykl, kevlar, rowery i inne akcesoria treningowe.

Jednak najbardziej bolesna była strata sentymentalna – kasku z autografem idola, Bartosza Zmarzlika. To był cios, który mógł złamać ducha każdego młodego sportowca.

- Żużel jest dla mnie najważniejszy - mówił wtedy zrozpaczony 11-latek. Na szczęście w tej trudnej chwili Kuba i jego rodzina nie zostali sami.

Zmarzlik i Orlen ruszyli z pomocą. "Świetna inicjatywa"

Na wieść o dramacie natychmiast zareagowało środowisko żużlowe, w tym sam Bartosz Zmarzlik. Sześciokrotny mistrz świata, wspólnie ze swoim sponsorem, firmą Orlen, postanowił działać. Decyzja zapadła błyskawicznie, a jej finał miał miejsce podczas specjalnej konferencji prasowej. To właśnie tam Bartosz Zmarzlik oficjalnie przekazał Kubie Godzinie nowy, w pełni profesjonalny motocykl żużlowy oraz kask.

Przeczytaj także: Bartosz Zmarzlik mistrzem świata po raz szósty! Polak napisał historię

- Słyszeliśmy o tej złej sytuacji. Na to zareagował praktycznie w jednym momencie mój partner, sponsor Orlen, że jest taki pomysł. To mówię, dlaczego nie, że to świetna inicjatywa i że warto pomóc - mówił Bartosz Zmarzlik.

Reakcja młodego adepta żużla była bezcenna. Chłopiec, stojąc obok swojego idola, nie potrafił ukryć ogromnego wzruszenia.

- Nie spodziewałem się tego - przyznał wzruszony Kuba Godzina, dodając, że w oku zakręciła mu się łza. Chłopiec nie może się już doczekać powrotu na tor. - Przebieram nogami, żeby odpalić - dodał z uśmiechem.

Mistrz stał się wzorem. "Też o tym marzyłem jako dziecko"

Bartosz Zmarzlik, pomagając Kubie, pokazał, że jest nie tylko wielkim mistrzem, ale i człowiekiem o wielkim sercu. Sam przyznał, że doskonale pamięta, jak to jest być dzieckiem z wielkimi marzeniami.

Zobacz też: Bartosz Zmarzlik mistrzem świata. Kim jest jego rodzina. Kim są najbliżsi mistrza świata?

- Gdy byłem dzieckiem... Gdzieś tam mam jeszcze takie fajne nagranie. Dostałem pytanie, jakie mam marzenia? Tata mi o tym wspomina, powiedziałem, że chcę być na pierwszym miejscu. Potem zacząłem podobno mówić, że być mistrzem świata - wspominał sześciokrotny mistrz świata.

Teraz sam stał się wzorem dla kolejnego pokolenia. Choć skromnie podchodzi do tej roli, jego gest pokazuje, jak wielką inspiracją jest dla młodych adeptów "czarnego sportu". Dla Kuby Godziny ta historia, która zaczęła się od dramatu, zakończyła się spełnieniem marzeń i dała mu jeszcze większą motywację do ciężkiej pracy.

Bartosz Zmarzlik i jego wielkie serce. Pomógł okradzionemu chłopcu
Bartosz Zmarzlik QUIZ. Jak dobrze znasz mistrza świata? 9/10 to obowiązek każdego kibica!
Pytanie 1 z 10
W jakim klubie występuje Bartosz Zmarzlik?
Super Sport SE Google News
Pokój Zbrodni
Pan Stasio z Ząbek padł ofiarą zwyrodnialca. Wnuk tropił sprawcę | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki