Sporny wpis powstał ponad rok temu na forum internetowym Onetu, przed wyborami na wójta w Ślemieniu. Zostały one ogłoszone, bo dotychczasowy wójt Małgorzata Pępek została wybrana do parlamentu. We wpisie dokonanym z komputera posłanki wójt został też pomówiony o łapówkarstwo i o to, że będąc policjantem, mógł się przyczynić do śmierci człowieka. - Policjanci potwierdzili, że wpisy pochodziły z dwóch komputerów należących do Małgorzaty Pępek - mówi wójt Piecha. Prokuratura sprawę umorzyła.
Wójt Ślemienia złożył w sądzie cywilny pozew i domaga się od posłanki przeprosin i 30 tys. zł odszkodowania. Ta stanowczo zaprzecza, by go obrażała. - To absurd, ja takich słów nie używam - przekonuje Małgorzata Pępek. - Nie wiem, kto to napisał, dużo ludzi przewija się przez mój dom, więc ktoś mógł mi zrobić takie świństwo.
Posłanka podkreśla, że w czasie kiedy dojść miało do obraźliwego wpisu, jej ruter nie był zabezpieczony hasłem. Piecha nie wierzy posłance. - Kiedy przejąłem po niej stołek wójta w Ślemieniu, okazało się, że nie wszystko w gminie jest tak, jak należy - tłumaczy wójt. - Potwierdziła to kontrola z urzędu marszałkowskiego.
Chodzi o dotację na kilka inwestycji w gminie. Gmina wzięła pieniądze, ale nie wykonała za nie prac określonych w projekcie.