Jason Button na celowniku bandytów

2010-11-08 3:00

Mrożące krew w żyłach chwile grozy przeżył w San Paulo Jason Button (30 l.). Sześciu mężczyzn próbowało zaatakować samochód, którym Brytyjczyk po klasyfikacjach do GP Brazylii wracał do hotelu.

Do stojącego w korku pojazdu zbliżył się mężczyzna z bronią w ręku. Jego kompani okrążali auto z innych stron. Wtedy refleksem wykazał się siedzący za kierownicą policjant, który w ostatniej chwili wyminął stojące przed nim auta i uciekł napastnikom. Broniący tytułu mistrza świata kierowca McLarena bezpiecznie dotarł do hotelu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki