Tomaszów Mazowiecki. Ukradł "babci" 30 000 zł

2017-09-26 10:36

Fałszywi wnuczkowie ciągle w natarciu. W ręce policjantów z Łodzi wpadł Adrian Z. (28 l.), który okradł 84-latkę z Tomaszowa Mazowieckiego. Kobieta straciła aż 30 tys. zł.

4 września starsza pani odebrała telefon od mężczyzny podającego się za jej wnuka. - Powiedział jej, że spowodował wypadek drogowy i jedyną możliwością uniknięcia przez niego kary trzech lat więzienia jest natychmiastowa wpłata 126 tys. zł - opowiada Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska z policji w Tomaszowie Mazowieckim.

Mężczyzna był tak przekonujący, że kobieta w towarzystwie podstawionego przez niego wspólnika pojechała do banku, wypłaciła tam 30 tys. zł i przekazała pieniądze dla rzekomego wnuczka. Oszustowi było jednak mało, mówił, że potrzebuje więcej. Wtedy 84-latka skontaktowała się ze swoim synem, od którego usłyszała, że została okradziona. Sprawą zajęli się policjanci. Tropy prowadziły do Łodzi, i to w tym mieście schwytano złodzieja. Trafił już na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu osiem lat więzienia.

Zobacz także: Bójka na środku drogi w Tychach. Poszło o jeden manewr [WIDEO]

Polecamy również: Tragedia w Krośnie. Bojler ZABIŁ małe dziecko

Przeczytaj ponadto: Polski pilot Franciszek Kornicki będzie symbolem brytyjskich sił powietrznych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki