Gdy spokojnie bawili się nad jeziorem niedaleko Gliwic, niespodziewanie osunęła się na nich nadrzeczna skarpa, a zwały ziemi przysypały nastolatków. Jeden zginął na miejscu, a drugi został przetransportowany helikopterem do szpitala w Sosnowcu. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nastolatek zginął przysypany ziemią
2009-04-17
7:00
Tragicznie zakończyła się zabawa dwóch czternastolatków ze Śląska.