Obława na wnuczkową mafię jak z filmów akcji

2018-01-16 4:30

W Olsztynie rozegrały się sceny rodem z filmów gangsterskich. Były strzały, był pościg i przeczesywanie lasu przez zastępy policjantów. A wszystko po to, by zatrzymać przestępców z wnuczkowej mafii.

- Ostatnio na terenie Warmii i Mazur odnotowaliśmy kilka przypadków oszustw dokonanych metodą na wnuczka, toteż uruchomiliśmy działania operacyjne, by namierzyć przestępców - mówi Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie.

W trakcie tych działań policjanci z wydziału kryminalnego próbowali zatrzymać w al. Warszawskiej renault, którym poruszali się podejrzani. Ale kierowca auta tylko dodał gazu i ruszył wprost na jednego z mundurowych, usiłując go rozjechać. Padły strzały - najpierw ostrzegawczy, a kolejny w opony renault. Jednak i one nie powstrzymały przestępców. Dopiero dwa kilometry dalej porzucili wóz na leśnym parkingu i prysnęli do lasu. W ślad za nimi ruszyła policyjna obława z psem tropiącym.

Uciekinierzy wpadli kilka godzin później. Znaleziono przy nich znaczną gotówkę, prawdopodobnie pochodzącą z przestępstwa. Piotr N. z zarzutem czynnej napaści na policjanta trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące, a jego kompan został objęty dozorem policyjnym. Obaj są podejrzani o dokonywanie oszustw metodą na wnuczka.

Zobacz także: Szef wnuczkowej mafii popłakał się przed sądem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki