Uraczoną mocnymi trunkami Irenę S. spostrzegli braniewscy policjanci. Gdy stróże prawa chcieli zakończyć jej rajd zygzakiem, pijaczka wpadła w furię. Na próżno jednak zarzekała się, że nie wypiła ani kropelki. Opróżnione dwie półlitrówki wódki rozwiały wszelkie wątpliwości. Rowerzystce na bani grozi rok więzienia.
Pijana rowerzystka
2009-04-10
7:00
Warmińsko-mazurskie. Kolejny rekord pobity. 52-latka z Wilcząt urządziła sobie rajd jednośladem, mając we krwi 5 promili alkoholu.