Pogrzeb w Zelczynie. Matka pochowana w jednym grobie z dziećmi

2018-03-11 19:40

W Zelczynie odbył się pogrzeb matki i trójki jej dzieci, które udusiła kablem. W tłumie żałobników słychać było nieustający szloch. Trzy białe trumny spoczęły w jednym grobie z trumną matki.

Tragedia w Zelczynie (woj. małopolskie) wstrząsnęła całą Polską. Wciąż nie wiadomo, dlaczego do niej doszło, ale znane są już kolejne szczegóły wydarzeń. Śledczy ustalili, że matka udusiła trójkę swoich dzieci za pomocą kabla. Później się powiesiła. W domu znaleziono też ślady krwi. Mieszkańcy Zelczyny do tej pory są w szoku, gdyż rodzina Aldony S. († 36 l.) uchodziła za wzorową.

Pogrzeb w Zelczynie - trumny matki i dzieci spoczęły w jednym grobie

Pogrzeb kobiety, która najpierw udusiła trójkę swoich dzieci, a następnie popełniła samobójstwo odbył się w kościele w sąsiadującym z Zelczyną, Krzęcinie. Świątynia wypełniona była tłumem żałobników. Gdy rozpoczęto modlitwę za duszę matki i zamordowanych przez nią dzieci po tłumie przebiegł szloch. Ludzie nie potrafili powstrzymać się od łez.

Dziennik Polski przytoczył słowa księdza z żałobnego kazania. Duchowny zaapelował o milczenie.

- Pozostać w ciszy, nie trzeba nic mówić, nie komentować tragedii. Być z tą rodziną, jak przyjaciele Hioba - mówił. Wyjaśniał, że gdy do biblijnego Hioba, który stracił wszystko: dzieci, majątek, zdrowie przyszli jego przyjaciele, to w obliczu ogromu tragedii usiedli z nim i milczeli.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki