POZNAŃ: Wolne Konopie paliły marihuanę pod Sądem

Happening odbył się w niedzielę pod poznańskim sądem. Pojawiło się na nim około 50 osób. Stowarzyszenie Wolne Konopie wręczyło Jakubowi S., poruszającemu się na wózku inwalidzkim od 2006 roku, trzy sadzonki konopi indyjskich. Mężczyźnie, który uległ wypadkowi we Francji, lekarz zalecił palenie marihuany jako środek przeciwbólowy.
W rozmowie z „Głosem Wielkopolskim” Jakub wyznał, że podczas trwania rehabilitacji, którą odbył we Francji, przez cały czas palił haszysz.
- Opowiadam się za tym, żeby uznać marihuanę za środek o działaniach medycznych – oznajmiał Jakub dziennikarce „Głosu”. -  W Polsce muszę szukać i w jakiś sposób załatwiać marihuanę, nie wiedząc jakiej jakości produktu używam.
W happeningu uczestniczył także poseł Jacek Najder z Ruchu Palikota, który głosił, iż skoro obywatele posiadają powszechny dostęp do środków uzależniających takich jak papierosy i alkohol, powinni mieć również dostęp do narkotyków miękkich.