Ratownik medyczny przed piątą falą COVID-19: "Będziemy musieli wybierać, kto ma umrzeć"

O COVID-19 powiedziano już niemal wszystko, jednak relacje medyków, którzy z epidemią koronawirusa walczą na pierwszej linii frontu, wciąż potrafią być bardzo uderzające. Dwa lata po rozpoczęciu pandemii nadal są osoby, którzy podważają istnienie problemu. Czasami jedno zdanie, jedna wyrazista opinia, potrafi zmienić sposób myślenia o danej sytuacji. Ratownicy, którzy chętnie relacjonują swoją codzienną pracę w tym trudnym czasie, wpływają na miliony ludzi. Mówiąc o dramatach poszczególnych pacjentów i ich rodzin, ale także o problemach systemowych, medycy tłumaczą, z czym tak naprawdę przychodzi nam się mierzyć. Przytoczone poniżej słowa przed piątą falą epidemii koronawirusa powinien przeczytać każdy.

- Będziemy stali przed kolejnym dramatem wyboru łóżka dla pacjenta ze świeżo rozpoznanym nowotworem jelita grubego, czy kobiety z nowotworem piersi, a człowiekiem z ciężką niewydolnością krążenia. I będziemy musieli wybierać, kto ma umrzeć - powiedział ratownik medyczny Ariel Szczotok ze Stacji Ratownictwa Medycznego dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego, cytowany przez portal Gazeta.pl.

Zaszczepiliście się przeciw COVID-19? Czekamy na odpowiedzi w poniższej sondzie.